"Dulska" i... erotyzm
Mistrz Adam Hanuszkiewicz przygotowuje w płockim Teatrze Dramatycznym wielką niespodziankę autorski musical pt. "Dulska". Premiera już w niedzielę! Do nadwiślańskiego grodu reżyser zjechał z własną ekipą: Xymena Zaniewska zaprojektowała kostiumy, Mariusz Chwedczuk - scenografię, muzykę skomponował Andrzej Żylis, choreografią zajął się Bogdan Jędrzejczak.
Aktorów Adam Hanuszkiewicz ze stolicy ściągać nie musiał. Miejscowi są tak dobrzy, iż postanowił im powierzyć role w tym odbiegającym od stereotypu, niezwykłym przedstawieniu. Ze skąpych informacji, jakie udało nam się wydobyć z teatru wiemy, że podobno musical jest niezwykle żywiołowy i "rozedrgany erotycznie". Ustaliliśmy także, że samą panią Dulską gra Grażyna Zielińska, natomiast w roli Dulskiego wystąpi Henryk Błażejczyk (aktora widzimy na zdjęciu, jak odpoczywa w przerwie między próbami nad "Dulską"). Pan Henryk wyznał nam, że zmęczyło go... tańczenie kankana. My już sobie wyobrażamy, co ten Hanuszkiewicz wymyślił -kankan w sztuce Zapolskiej!!!).
Rolę Hesi reżyser i autor musicalu powierzył Hannie Zientarze, Meli zaś - Katarzynie Wieczorek. W Zbyszka wcieli się Krzysztof Bartłomiejczyk, w Juliasiewiczową (Cioteczkę) - Magda Bogdan. Hankę kreuje najnowszy "nabytek" płockiego teatru - Małgorzata Fijałkowska, która w niespełna rok dała się poznać jako sprawna aktorka. Matką chrzestną Hanki w musicalu będzie Jadwiga Bogusz. Mistrz skompletował też balet męski - trzyaosobowy. Wystąpią w nim znani płoccy aktorzy: Jerzy Wieczorek, Janusz Sadowski i Cezary Kapliński.
Adam. Hanuszkiewicz prawie przeprowadził się do Płocka na czas prób; mieszka w mieszkaniu dyrektora teatru Marka Mokrowieckiego, jeździ natomiast... małym fiatem. Rolę osobistego kierowcy mistrza pełni Hanna Zientara, właścicielka "malucha". Jak wyznał nam "Mokry" (czyli dyrektor Mokrowiecki) bywa i tak, że małym fiatem wracają z próby we czwórkę; mistrz Hanuszkiewicz na przednim siedzeniu, obok Hani Zientary (kierowcy), z tyłu siedzi "Mokry" z nogami pod brodą (pan dyrektor teatru jest słusznego wzrostu), obok zaś wciska się "Buba", czyli pani Zielińska (aktorka grająca Dulską jest niewysoka, ale za to okrąglutka). I tak sobie jeżdżą po Płocku.
Już dziś wiadomo, że spektakl będzie cieszył się zainteresowaniem widzów. Informujemy, iż musical można będzie obejrzeć w każdy weekend, młodzież natomiast będzie miała szansę zobaczyć go przed południem. Premiera przygotowywana jest na niedzielę, na godz. 18.
