Zapolska
Teatr Kameralny sięgnął po pozycją murowaną: po "Moralność pani Dulskiej". To arcydzieło treści i formy scenicznej, stawiające Za polską w czołówce komediopisarzy świata, znalazło pieczołowitą i staranną opiekę reżyserską w osobie Romana Zawistowskiego Należy tylko wyrazić ubolewanie, że akcję sztuki, arcylwowskiej, której prapremiera odbyła się we Lwowie "przeflancowano" do Krakowa i każdy akt poprzedzono hejnałem.
Z wykonawców na czoło wybija się jako Zbyszko - Kazimierz Meres. Mimo swoich wad i słabości charakteru jest bardzo ludzki, nie budzi odrazy. Obok niego rozbrajająca w swym dziecinnym liryzmie Maria Ciesielska jako Mela. Nieszczęsna służąca Hanka znalazła prostą, szczerą, bardzo chłopską wykonawczynię w Marii Klejdysz. Doskonale prowadzi rolę intrygantki Juliasiewiczowej Eugenia Hermanówna. Przepyszna jako praczka Tadrachowa - Maria Żabczyńska. Rozbrajający w roli króla pantoflarzy Felicjana Dolskiego - Jan Ciecierski. Arcykomiczna w roli wyuzdanej Hesi Jolanta Czaplińska.
Rolę tytułową gra Janina Romanówna. Jest drapieżnie brutalna, chwilami w swej głupocie i całkowitej amoralności złowieszcza. Jej Dulska raczej jednak przeraża niż śmieszy i ani na chwilę nie jest straszliwą mieszczką i kołtunką.
