Artykuły

Pani Dulska Jadwigi Andrzejewskiej

Jakże Zapolska umiała nienawidzić! Aktorka, o dość powikłanym życiu osobistym, była dla pań Dulskich kimś w rodzaju wspomnianej w sztuce kokoty, której kłaniać się nie należy, a odnająć mieszkanie wprawdzie można, jednak pod warunkiem płacenia wyższego czynszu. Zapolska wiedziała o tym i odpłacała pięknym za nadobne. Kreśląc swoją Dulską, pragnęła ją nie tylko ośmieszyć, ale i towarzysko zniweczyć, raz wreszcie wyprać publicznie brudy zacnej mieszczańskiej rodziny tak dokładnie, aby przed opinię publiczną nie można już było wnieść żadnej apelacji.

Ośmieszenie udało się, słowo "dulszczyzna" weszło do potocznego języka, stało się synonimem zakłamania, obłudy i chciwości. Ze zniweczeniem poszło gorzej, pani Dulskiej dany byt twardy żywot i choć zmieniła słowa, gesty, sposób zachowania, nie zmieniła mentalności, ba, wciąż jeszcze wegetuje wśród nas, choć coraz bardziej cicha, coraz wyraźniej spychana na margines.

Zarazem od krakowskiej prapremiery w 1906 roku sporo wody upłynęło w rzekach i współczesną sztukę obyczajową - jaką była "Moralność pani Dulskiej" - zaczynamy coraz wyraźniej odbierać jako obyczajową komedię o wyraźnym nalocie dawności. Jeszcze ćwierć wieku temu, gdy Dulską grata Jadwiga Chojnacka. w spektaklu dźwięczał ton obrachunków, dziś skłonni jesteśmy przede wszystkim się śmiać, prawie równie bez trosko, jak śmiejemy się z fredrowskich szlachetków.

Ową zmieniającą się perspektywę trafnie uchwycił reżyser sztuki na scenie Teatru Powszechnego, RYSZARD SOBOLEWSKI, a nade wszystko odtwórczyni roli Dulskiej - JADWIGA ANDRZEJEWSKA. Andrzejewska całe partie tekstu mówi jakby trochę niedbale, nie stara się być przytłaczająco wszechobecna, raczej tylko drepce, marudzi i zrzędzi, przygotowując sobie zarazem teren pod wspaniale "sprzedawane" pointy. U Zapolskiej każda scena ma bowiem jedno zdanie, niekiedy jedno słowo tylko, wieńczące całą sprawę - otóż te "słowo-klucze" nabierają w ustach Andrzejewskiej niezwykłego blasku rozpalają się jak -błyskawic. Znakomita artystka bezlitośnie demaskuje Dulską. obnaża ją, wystawia na sztych drwiącego śmiechu publiczności.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji