Dyplomy krakowskiej szkoły teatralnej w sezonie 2013/2014 (Część 2). Ja się chyba zastrzelę!
Środek nocy, śpiący mężczyzna budzi się z koszmarnego snu. Z trudem łapie oddech, kurczowo próbując powrócić do świata rzeczywistego. I nagle w jego głowie kiełkuje pewna idea, która od razu dodaje mu otuchy: "Czy nie zostało z obiadu nic z tej pasztetówki"? - budzi żonę pełnym nadziei pytaniem Siemion Siemionowicz Podsiekalnikow (gra go w szkolnym przedstawieniu Dominik Rybiałek).
Aby przeczytać artykuł musisz się zalogować.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.
Jeżeli nie masz jeszcze konta na naszej platformie, zapraszamy do bezpłatnej rejestracji.