Dulska w rytmie jazzu
Komedia Zapolskiej ma jeszcze przed sobą przyszłość - pisał Boy - bo od czasu jak powstała, ciągle urasta i nabiera nowych znaczeń. Dulska i Dulszczyzna stały się przejawem hipokryzji, obłudy, faryzeuszostwa, wysokiego mniemania o własnych walorach moralnych i obywatelskich. Dulska jest wieczna. Może dlatego znany aktor Zdzisław Wardejn przygotowując na scenie Teatru im. Fredry w Gnieźnie nową wersję "Moralności pani Dulskiej", osadza rzecz w latach 20., w krótkich majtkach, krótkich kieckach i krótkich fryzurach - oczywiście przy akompaniamencie jazzowych standardów.
Tytułową Dulską zagra Bożena Mrówczyńska, Hesię - Iwona Sapa, a Melę - Joanna Kulczyńska. Zbyszkiem będzie Bogdan Ferenc, a Hanką - Krystyna Czubkówna, zaś Juliasiewiczową - Jolanta Skawina. Premiera - 16 marca. Ponadto w marcu na scenie gnieźnieńskiej można także obejrzeć "Zemstę" i "Niebieskiego ptaka".