Artykuły

Udana premiera "Wariata i zakonnicy" w Gdyni

"Wariat i zakonnica" w reż. Jacka Bunscha w Teatrze Miejskim w Gdyni. Pisze Katarzyna Fryc w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Teatr Miejski w Gdyni na początek nowego sezonu pokazał udaną premierę "Wariata i zakonnicy" Witkacego. Część widowni zna już tę sztukę z majowych, przedpremierowych wystawień.

Piątkowa premiera "Wariata i zakonnicy" potwierdza dobrą passę Miejskiego, którego ostatnie realizacje cieszą oko i przyciągają sporą widownię. Także temu spektaklowi można wróżyć sukces, tym bardziej, że publiczność dostaje do dyspozycji nową teatralną przestrzeń. - To nasza trzecia scena - mówi o niej Jacek Bunsch, dyrektor teatru i reżyser sztuki. W przypadku inscenizacji dramatu Witkiewicza, którego akcja rozgrywa się w celi domu wariatów Pod Zdechłym Zajączkiem, dokąd trafia demoniczny poeta Mieczysław Walpurg (w tej roli perfekcyjny Juliusz Krzysztof Warunek, gościnnie występujący aktor krakowskiego teatru Bagatela), zarówno miejsce akcji, jak i widownię umieszczono na deskach głównej sceny. Pomysł, by kameralną przestrzeń sceniczną z każdej strony otoczyć, sprawdza się znakomicie - szpitalna cela otrzymuje formę areny, na której odbywa się igrzysko z udziałem głównej ofiary - Walpurga, artysty wykraczającego ponad przeciętność, toteż skazanego na odosobnienie i zagładę. Czy zasłużył na nią, wodząc na pokuszenie opiekującą się nim młodą zakonnicę Annę (w tej roli Katarzyna Ankudowicz)? A może nie on jest winny, lecz zwariowany świat, który go otacza?

Stanisław Ignacy Witkiewicz "Wariat i zakonnica", Teatr Miejski w Gdyni (ul. Bema 26). Reżyseria Jacek Bunsch, scenografia Tadeusz Smolicki, muzyka: Janusz Grzywacz. Występują: Katarzyna Ankudowicz, Juliusz Krzysztof Warunek (gościnnie), Dorota Lulka, Michał Buczek, Eugeniusz Kujawski, Sławomir Lewandowski, Grzegorz Wolf. Kolejne spektakle: 19, 20, 21, 22 października, godz. 19. Bilety w cenie 26 zł (normalny) i 20 zł (ulgowy).

* * *

Wystawa fotografii Witkacego

Premierze "Wariata i zakonnicy" towarzyszył plenerowy wernisaż fotografii Witkacego. Na ciekawie zaaranżowanej wystawie, którą przed budynkiem Teatru Miejskiego można oglądać przez całą dobę aż do 29 października, znalazło się 30 zdjęć wykonanych przez Witkacego jego przyjaciołom i rodzinie oraz sobie samemu. Natomiast w teatralnym foyer można oglądać kopię namalowanego przez Witkacego portretu Adama Bunscha - zaprzyjaźnionego z Witkacym przedwojennego pisarza i artysty, dziadka Jacka Bunscha - obecnego dyrektora Teatru Miejskiego.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji