Artykuły

Szczecin. Strajk kobiet i symboliczny pogrzeb kultury

Godzinę 18 i plac Adamowicza wybrały na poniedziałkową demonstrację dwie grupy. Pikieta „Solidarność naszą bronią”, czyli wiec w obronie praw kobiet spotkał się z ze „spacerem” środowisk artystyczno-kreatywnych pod hasłem „Daj żyć kulturze”. Stanęło na tym, że artyści zostali włączeni w wiec solidarności i go zaczęli.


„Tyrańska władza boi się kultury”


– Kultura nadal się nie podniosła – mówił o skutkach lockdownu Jakub Gwit z Teatru Gwitajcie.


Wyliczał, że tylko w ciągu wakacji odwołano 7 tysięcy imprez. Ludzie, którzy z nich żyli (nie tylko artyści, ale np. zaplecze techniczne itp.) „wyprzedają majątki, żeby przeżyć”.


– Ale jest Zenek! – kpił Jakub Gwit nawiązując do promocji i kreowania przez rządową TVP tego wykonawcy disco polo.


REKLAMA


– Walczmy o kulturę, bo bez kultury nie ma narodu – apelował Gwit.


Artyści wbili w kwietnik na placu tabliczkę z ogłoszeniem, że właśnie zmarła „Polska kultura”.


Do znaczenia kultury nawiązała prof. Inga Iwasiów.


– Tyrańska władza boi się kultury – mówiła pisarka, tłumacząc, że właśnie „kultura” jest tym, co może poprowadzić ludzi przeciwko takiej władzy.


Iwasiów podsumowała to, co się dzieje tak: – Jesteśmy bardziej świadome i solidarne.


Wystąpienie Ingi Iwasiów stało się jednocześnie manifestacją poparcia dla tej profesor z Uniwersytetu Szczecińskiego, która w swoich dotychczasowych wystąpieniach nie wahała się używać ostrych haseł demonstrantów, ale zarazem tłumacząc całe to przełomowe zjawisko. Wobec Uniwersytetu Szczecińskiego już pojawiły się hasła oburzonych prawicowców, by ją z uczelni wyrzucić.


– Murem z Ingą! – skandowali zebrani.


Inga Iwasiów apelowała tym razem, by protest „zabierać do domu”. By walka o prawa kobiet przekładały się na codzienne ich życie.


Poruszające wyznania


Poniedziałkowy wiec był jednak pełen przede wszystkim osobistych wyznań. Monika, terapeutka, nie ukrywała złości, gdy mówiła o kobietach, które zostały pozostawione same sobie w najtrudniejsze sytuacji. Opowiadała o kobiecie, której lekarze odmówili prawa do aborcji zmuszając do urodzenia dziecka bez nerek.


– Widziałam, jak po porodzie ułożone na czarnej folii umierało kilka godzin – opowiadała Monika.


Podsumowała to krótko: - Tylko sadysta bez elementarnej wiedzy może zmusić do tego kobiety.


Marta opowiadała o tym, co czuła, gdy okazało się, że jej bliźniacza ciąża to dwoje dzieci, które po prostu umrą. Na usunięcie ciąży czekała kilka dni. Przyznała, że przez te kilka dni, pogrążona w rozpaczy, myślała tylko o jednym: by ta aborcja nastąpiła jak najszybciej. Marta pytała, jak coś takiego mają przeżyć kobiety, które będą musiały miesiącami czekać na poród, który po prostu i tak oznacza śmierć dziecka.


Mowa była jedynak nie tylko o aborcji, ale o dostępności antykoncepcji. Natalia po urodzeniu dwójki dzieci, w wieku 35 lat, chciała dokonać sterylizacji. W Polsce to nielegalne. Zrobiła to tuż za granicą – w Niemczech. Bez problemu, z poszanowaniem i zrozumieniem jej decyzji.


Dagmara Adamiak, jedna z liderek ostatnich demonstracji, opowiedziała jak to wygląda z perspektywy młodej dziewczyny. Mówiła o lekarzach, którzy na hasło „wkładka domaciczna” straszyli wysokimi cenami, opowiadała o rosnących cenach plastrów antykoncepcyjnych.


„Nie ma edukacji seksualnej”


– Co pan tak notuje? – zaczepiła mnie wówczas młoda dziewczyna.


– Jestem z „Wyborczej”, przygotowuję relację – wyjaśniłem.


– To proszę o mój głos: wierzę w Boga, drażnią mnie te przyśpiewki parodiujące modlitwy, nie chcę by 15-latka traktowała aborcję jak antykoncepcję, nie zgadzam się. Niech jednak będzie coś, czego teraz w szkołach nie ma i niech o tym też na tych wiecach się mówi. O tym, że nie ma edukacji seksualnej.


O tym mówił też jeden z transparentów.


Demonstracja miała, jak zwykle, spokojny przebieg. Wśród nowych, wartych uwagi haseł, pojawiło się między innymi takie: „Naród bez PiS jest mniej awanturujący się”, nawiązujący do słynnego tekstu z filmu „Miś”.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji