Artykuły

Bydgoszcz. Wicedyrektorka Teatru Polskiego zatrzymana przez policję w czasie protestu

Julia Holewińska, dramatopisarka i przyszła wicedyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy, została zatrzymana wczoraj podczas protestu przeciw zakazowi aborcji w Warszawie. - Mundurowi użyli gazu łzawiącego i zaczęli wyławiać pojedyncze osoby z tłumu. Wśród nich była moja żona - relacjonuje Paweł Szerszeń, mąż dramatopisarki - pisze Sandra Zakrzewska w Gazecie Wyborczej-Bydgoszcz.

Julia Holewińska, dramatopisarka i przyszła wicedyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy, została zatrzymana wczoraj podczas protestu przeciw zakazowi aborcji w Warszawie. - Mundurowi użyli gazu łzawiącego i zaczęli wyławiać pojedyncze osoby z tłumu. Wśród nich była moja żona - relacjonuje Paweł Szerszeń, mąż dramatopisarki - pisze Sandra Zakrzewska w Gazecie Wyborczej-Bydgoszcz.


Teatr Polski w Bydgoszczy wyraził solidarność z kobietami wobec wczorajszej decyzji upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zakazu aborcji embriopatologicznej. - Podkreślamy, że stoimy murem za wolnością osobistą i prawem do decydowania - czytamy w oświadczeniu bydgoskiego teatru.


Jednocześnie instytucja wspiera Julię Holewińską, która od 1 listopada będzie pełniła funkcję zastępcy dyrektora Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Dramatopisarka jest jedną z osób zatrzymanych podczas wczorajszego nocnego protestu w Warszawie. 


– Julia spontanicznie dołączyła do protestu na Żoliborzu. Brała udział w pokojowym zgromadzeniu i nie była agresywna. W pewnym momencie razem z kilkunastoma osobami chwyciła się za ręce, nie dając się zepchnąć z ul. Mickiewicza przez policję. Wtedy mundurowi użyli gazu łzawiącego i zaczęli wyławiać pojedyncze osoby z tłumu. Wśród nich była moja żona – relacjonuje Paweł Szerszeń, mąż dramatopisarki.


O tym, że jego żona przebywa na komendzie przy ul. Żytniej, dowiedział się ok. godz. 2.30 od policji. Pozwolono mu wejść na teren komendy z prawnikiem i zobaczyć się z zatrzymaną. – Razem z żoną na komendzie były jeszcze dwie osoby: młoda kobieta i mężczyzna z obrażeniami twarzy. Przedstawienie protokołu zatrzymania wzbudziło mój niepokój. Policjanci próbowali wymusić na żonie podpisanie oświadczenia, że naruszała nietykalność cielesną policjanta. Żona tego nie zrobiła, więc odmówiła podpisania. Policjanci nie chcieli zaznaczyć w protokole, że zatrzymani nie zgadzają się z wersją przedstawioną przez policję. Uwzględnili ich zdanie dopiero po interwencji prawnika – dodaje Paweł Szerszeń. – Po prawie 12 godzinach od zatrzymania żona wciąż czeka na postawienie zarzutu i przesłuchanie. Nasz prawnik czeka w poczekalni na komendzie.


Prawnicy przyznają, że użycie siły przez policję było nieadekwatne do sytuacji. Mają też wiele wątpliwości co do przetrzymywania zatrzymanych na komendach. – To jawne represje i naruszenie międzynarodowych standardów. Z zatrzymanymi nie realizuje się żadnych czynności. Są przetrzymywani bezzasadnie – powiedział „Wyborczej” Radosław Skiba, adwokat reprezentujący m.in. Julię Holewińską. – Wciąż czekamy na termin przesłuchania klientki – dodaje mecenas.


– Takie zachowanie wypełnia znamiona stosowania tortur w myśl międzynarodowych standardów – dodaje adwokat Michał Wawrykiewicz.


Poszukiwane są nagrania z zatrzymania, by mogły służyć jako materiał dowodowy. Sytuacja miała miejsce około godz. 1 w nocy na ulicy Mickiewicza w Warszawie. Julia Holewińska miała na sobie charakterystyczny czerwony płaszcz.


Po proteście, w którym wzięło udział około tysiąca osób, policja zatrzymała 15 z nich, wypisała 35 mandatów, wysłała 89 wniosków o ukaranie i 200 notatek do sanepidu w sprawie nieprzestrzeganie przepisów sanitarnych.


Dziś (23 października) o godz. 17 na placu przy Gdańskiej 10 w Bydgoszczy odbędzie się manifestacja przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Przeciwnicy zakazu aborcji będą manifestować pod oknami biura parlamentarnego PiS.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji