Artykuły

Łódź. Teatr Wielki zainaugurował sezon

W sobotę łódzka opera rozpoczęła nowy sezon. Z gospodarską wizytą wpadł wicemarszałek Zbigniew Ziemba, rozpływający się nad cyklem papieskich koncertów w regionie.


Z powodów pandemicznych spektakle z pełną obsadą będą grane dopiero od stycznia. - Występujemy w składzie kameralnym, z połową obsady wykonawczej orkiestry. To konieczne, żeby zapewnić artystom bezpieczeństwo. Z fosy orkiestrowej muzycy wyjdą na scenę - mówił Michał Kocimski, kierownik muzyczny.
Komedie "na trudne czasy"

Z konieczności wielkie widowiska zastąpione zostaną w tym roku przez spektakle kameralne. Pierwsza premiera - kieszonkowa opera Haydna "Lo speziale" ("Aptekarz"), koprodukcja z łódzką Akademią Muzyczną - już się odbyła. Początkowo w planach były tylko dwie prezentacje miniwidowiska w reż. Evy Buchmann, ale wszystko wskazuje na to, że zabytkowy fiacik wjedzie na scenę Teatru Wielkiego jeszcze raz, w listopadzie.  
Zapowiedzi nowych spektakli melomani usłyszeli w Teatrze Wielkim w sobotę, w trakcie koncertu galowego prowadzonego przez Martę Kosielską i Michała Kocimskiego. Artyści TWŁ zaprezentowali też fragmenty "Turandot" i "Madame Butterfly", a zespół baletowy zakończył spotkanie z widzami dynamiczną sceną z "Greka Zorby".
"Głos ludzki" z Joanną Woś

W repertuarze znajdzie się miejsce dla ambitniejszej realizacji współczesnej. Joanna Woś, za którą łódzka publiczność zdążyła się stęsknić, wystąpi w "Głosie ludzkim" Francisa Poulenca - jednoaktowej tragedii lirycznej z librettem Jeana Cocteau (prapremiera - 1959). Napisana dla Denise Duval, jest dialogiem porzuconej przez kochanka kobiety. Woś nie debiutuje w tej roli - z sukcesem występowała w "Głosie" w Operze Narodowej. W Warszawie towarzyszył jej fortepian, w Łodzi usłyszymy orkiestrę pod batutą Adama Banaszaka.

Monodram Poulenca jest niebywale wymagający dla wykonawczyni. - Zastanawiałam się, czemu całe życie biorę na siebie najtrudniejsze partie - żartowała Woś. - Ale w repertuarze komediowym nie czuję się najlepiej, wolę role psychologiczne. Muzyka Poulenca jest poruszająca. Śniła mi się po nocach.

Premiera "Głosu ludzkiego" w reż. Michała Znanieckiego - 7 i 8 listopada.

Co w przyszłym roku? - "Wesele Figara", bo wciąż za mało mamy Mozarta. Planujemy realizację musicalu o Korczaku. Startujemy też z nowym festiwalem wokalnym "Muzyka świata" - zapowiada dyrektor Dariusz Stachura. - To będzie impreza z muzyką sakralną i filmową. W czerwcu, na powitanie lata.
Dyrekcja stawia na operowe komedie ("na trudne czasy" - jak podkreślił dyrektor Dariusz Stachura).16. października artyści TWŁ zaproszą na "Cosi fan tutte" Mozarta w reżyserii Waldemara Stańczuka. Kierownictwo muzyczne powierzono Marcinowi Wernerowi, a kostiumy i dekoracje przygotowuje Zuzanna Markiewicz. W roli Fiorgiligi posłuchamy Anny Wierzbickiej, a jako Dorabella zadebiutuje Olga Maroszek, jeden z ciekawszych głosów TWŁ.

W grudniu premierę będzie miała opera buffa Donizettiego, "Don Pasquale", w reż. Michała Znanieckiego i pod batutą Tadeusza Kozłowskiego.


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji