Artykuły

Zwierzenia przy muzyce

Dawid Runtz, 28-letni dyrygent, absolwent m.in. Uniwersytetu Muzycznego w klasie dyrygentury Antoniego Wita. Pierwszy dyrygent Polskiej Opery Królewskiej przygotowuje w bydgoskiej Operze Nova premierę „Cosi fan tutte" Mozarta.

Dzień dobry. Jak Pan się czuje w Bydgoszczy?

Dziękuję, to bardzo piękne miasto.

To jest Pana pierwsza praca w Bydgoszczy?

Tak, to jest mój pierwszy kontakt z jakąkolwiek instytucją muzyczną w Bydgoszczy i bardzo się cieszę, że do współpracy z Operą Nova doszło.

Przygotowuje Pan operę do najbliższej premiery „Cosi fan tutte" Mozarta - to bardzo trudne dzieło.

Trudne dzieło, wymagające właściwie od każdego - i od śpiewaków, przede wszystkim od orkiestry, i od dyrygenta pracy pełnej, wymagającej dokładności i precyzji w wykonawstwie, żeby Mozart był jak najbardziej prawdziwy.

Ma Pan 28 lat?

Tak.

To doświadczenie mimo licznych nagród, jeszcze nie tak duże, czy Pan pracował już wcześniej nad Mozartem?

Tak, jako pierwszy dyrygent Polskiej Opery Królewskiej w Warszawie. To stanowisko piastuję od 2017 roku. Jest to opera, która głównie wykonuje dzieła Mozarta, Rossiniego, więc moją pierwszą produkcją operową, którą przygotowywałem w Warszawie, było „Wesele Figara" Mozarta. Właściwie to ja przejąłem tę produkcję jak przyszedłem do opery, natomiast moją pierwszą operą, którą robiłem od podstaw, było właśnie „Cosi fan tutte".

Jest Pan najmłodszym szefem w Polsce?

Wydaje mi się, że na pewno jednym z młodszych, jeśli nie najmłodszym. Ale z tych instytucji, które znam i które liczą się na scenie artystycznej w Polsce, myślę, że tak - jestem najmłodszy.

Czuł Pan taką potrzebę, żeby piastować jakieś stanowisko w tak młodym wieku?

Absolutnie Nie. To nie był wynik mojej potrzeby, raczej szczęścia do tego, że otaczali mnie i nadal otaczają ludzie życzliwi, którzy doceniają moją ciężką pracę, którzy chcą mi w tym jak najlepiej pomóc.

To Pan sobie wybrał profesora czy profesor wybrał Pana?

Do profesora Antoniego Wita było kilku chętnych kandydatów, ale po egzaminach wstępnych, kiedy już kilku zostało przyjętych na uczelnię, maestro Antoni Wit zaprosił jeszcze nas na dodatkową rozmowę do swego gabinetu w Filharmonii Narodowej, kiedy to jeszcze był dyrektorem. Tam zaczął się prawdziwy egzamin z dyrygowania. Z wiedzy, ale także, co ciekawe, z grania partytury. Było dosyć zaskakujące, gdy maestro zapytał: „czy jest pan w stanie zagrać wyciąg z symfonii na fortepianie". W gabinecie stał fortepian i zacząłem grać wstęp do piątej symfonii Czajkowskiego. Jak się później okazało, na koniec studiów, podczas mojego koncertu dyplomowego z orkiestrą Filharmonii Narodowej w Warszawie dyrygowałem właśnie piątą symfonią Czajkowskiego, więc ta symfonia (...) to mój początek i koniec okresu edukacji w Warszawie.
Trzeba mieć wyjątkowe cechy charakteru, żeby w tak młodym wieku móc poprowadzić zespół, bo to też może potem pokutować, jeżeli tych cech charakteru się nie nabędzie. To musi być pokora, ale z drugiej strony - jednak to jest dowodzenie dużym ludzkim organizmem. Trzeba pamiętać o tym, że to jest współpraca z muzykami świetnie wykształconymi, ale jednak jest to współpraca z pozycji lidera, osoby, która jest odpowiedzialna za przebieg prób, koncertu i za efekt końcowy.

Za okiełznanie tego zwierza?

No tak, bywają zespoły, które na przykład bardzo lubią rozmawiać podczas prób i siedzieć z głowami w komórkach, a tego żaden dyrygent nie lubi. Ale tutaj, w Bydgoszczy, muszę powiedzieć, że orkiestra jest znakomita, profesjonalna. Panuje takie skupienie na próbach, dawno się nie spotkałem z takim podejściem muzyków.

Akurat trafił Pan na wyjątkowy czas. Muzycy są na pewno wygłodniali pracy.

Tak, wszyscy jesteśmy już spragnieni tego powrotu, nazwijmy to, do normalności. Miejmy nadzieję, że premiera, która jest planowana na listopad, odbędzie się i że żadne obstrukcje już nie nastąpią.
---
Całość audycji „Zwierzenia przy muzyce" na antenie Radia PiK w piątek, 11.09 o godz. 20 i radiopik.pl


Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji