Artykuły

Legnica. Trzy tytuły w próbach u Modrzejewskiej


Legnicki teatr zainaugurował sezon i wznowił działalność. W sierpniowe weekendy gra dwa swoje widowiska plenerowe. Od początku tygodnia przystąpił także do prób nad nowymi realizacjami. Wznowił próby do legnicko-opolskiego "Króla Leara" w reżyserii Anny Augustynowicz i rozpoczął przygotowania do dwóch realizacji, które premiery będą miały jesienią br. w sieci.

Pierwsze próby czytane do "Króla Leara" Szekspira w przekładzie Stanisława Barańczaka w koprodukcji legnickiego Teatru Modrzejewskiej i opolskiego Teatru Kochanowskiego rozpoczęły się na legnickiej Scenie Gadzickiego w drugiej połowie czerwca. W poniedziałek 17 sierpnia zostały wznowione. W obsadzie przedstawienia będą same kobiety, aktorki obu partnerów tej koprodukcji. Jedynie w roli tytułowej zobaczymy gościnnie Mirosława Zbrojewicza.

- Szekspir odkrywa autorytarny mechanizm sprawowania władzy, który dziś nazywamy populizmem. Miłość do władzy staje się równa miłości do wojny. W tę wojnę wplątana zostaje cała społeczność. Inspiracją stała się książka Jamesa Hillmana "Miłość do wojny", która przywołuje cytat z "Króla Leara": "Czym muchy w rękach rozbrykanych chłopców, tym my we władzy bogów: uśmiercają nas dla zabawy". Szekspir ostro przedstawia konflikty, które wynikają z przemocy mocno zakorzenionej w kulturze patriarchalnej. Będziemy się zastanawiać dlaczego dla ludzi wojna bywa piękna - objaśnia założenia tej realizacji reżyserka Anna Augustynowicz.

Premierę legnicką zaplanowano na 12 września, opolska odbędzie się najprawdopodobniej w listopadzie, po zakończeniu remontu teatralnego obiektu.


Wymuszone przez pandemię udane legnickie doświadczenie, jakim była zespołowa realizacja "Nowego Dekameronu" online, zachęciła zespół do kontynuacji realizacji dla sieci. Dzięki dofinansowaniu zagwarantowanemu przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zespół przystąpił do przygotowań i prób do dwóch kolejnych realizacji online. Są to: polsko-ukraiński spektakl "Chlebem i solą", realizowany we współpracy i z udziałem aktorów Teatru Muzyczno-Dramatycznego w Iwano-Frankiwsku, reżyserowany przez Rafała Cielucha (dofinansowanie 60 tys. zł w programie "Promocja kultury Polskiej za granicą") oraz spektakl dla młodzieży "E-migrant" w reżyserii Martyny Majewskiej (dofinansowanie 80 tys. zł w programie "Wydarzenia artystyczne dla dzieci i młodzieży"). Próby do obu tych realizacji już się rozpoczęły.

- "Chlebem i solą" to tytuł roboczy. Mamy ideę, pomysł i opracowany sposób pracy. Zbieramy historie o współczesnych relacjach polsko-ukraińskich. Zarówno pozyskane od naszych rozmówców, ale też zasłyszane lub opisane w prasie lub w innych mediach. Z naszymi ukraińskimi partnerami, w tej fazie przygotowań, rozmawiamy na zoomie. Na koniec wybrane historie zostaną sfilmowane i zmontowane w nowelową całość - objaśnia legnicki aktor i reżyser tej realizacji Rafał Cieluch.

- Ważnym adresatem tego spektaklu online będzie liczna społeczność ukraińska pracująca i coraz częściej osiedlająca się na stałe w Polsce - uzupełnia dyrektor legnickiego teatru Jacek Głomb.

Odmienny charakter ma "E-migrant”. Scenariusz tego spektaklu online adresowanego do młodych widzów (13-18 lat) powstaje bowiem z inspiracji książką „E-migranci. Pół roku bez internetu, telefonu i telewizji” amerykańsko-australijskiej dziennikarki Susan Maushart (polskie wydanie w 2014 roku). Reżyserka i scenarzystka Martyna Majewska stworzyła na tej podstawie opowieść o młodym chłopaku, który decyduje się na całkowitą ucieczkę od cyfrowego świata. Udaje się na "e-migrację" do lasu, gdzie zamieszkuje samotnie w kamperze. Jego decyzji nie akceptuje rodzina i najbliższa społeczność. Kolejne osoby składają mu wizyty i nakłaniają do powrotu. Generują napięcia, szantażują emocjonalnie, oskarżają, projektują własne lęki i resentymenty.

- Poprzez fabularną, stylizowaną na dokument czy pamiętnik opowieść będziemy próbowali zbadać mechanizm uzależnienia i funkcjonowania w społeczeństwie człowieka dotkniętego tą coraz częściej występującą przypadłością. Jej natężenie i rozpowszechnienie wzmogło się w ostatnich miesiącach wskutek pandemii i coraz bardziej palące staje się pytanie, czy istnieje alternatywa wobec sieciowego uwikłania i czy możliwe jest w ogóle życie bez internetu - zastanawia się i objaśnia Martyna Majewska.

Pięciodniowe zdjęcia filmowe (Paweł Chorzępa) do tej realizacji rozpoczną się w poniedziałek 24 sierpnia w podlegnickich Kunicach w pobliżu największego naturalnego jeziora w tej okolicy.

Premiery online obu opisanych legnickich spektakli, sfilmowanych i zmontowanych, przewidziane są na październik br.







Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji