Artykuły

- Dla nas, organizatorów i dla widzów, tych kilka dni będzie okazją do powrotu do normalności, przypomnienia sobie, jak żyliśmy i czego nas pandemia pozbawiła - mówi Marta Strzałko, aktorka Teatru Biuro Podróży, który po raz trzeci zaprosi na cykl plenerowych spektakli.

- Dla nas, organizatorów i dla widzów, tych kilka dni będzie okazją do powrotu do normalności, przypomnienia sobie, jak żyliśmy i czego nas pandemia pozbawiła - mówi Marta Strzałko, aktorka Teatru Biuro Podróży, który po raz trzeci zaprosi na cykl plenerowych spektakli.

Dla Teatru Biuro Podróży plener jest naturalną sceną od zawsze. Zespół powstał w 1988 r., a jego założycielem i reżyserem jest Paweł Szkotak. Poznańscy aktorzy przez ponad 30 lat zjeździli najważniejsze festiwale, odwiedzili 50 krajów i sześć kontynentów. Grali w Rosji, Palestynie, w Indiach, w Meksyku i na Tajwanie.

Inspiracją stawały się dla nich prawie zawsze lokalne tragiczne historie. Tak było z ich głośnym spektaklem „Carmen Funebre”. Powstał w trakcie wojny w Jugosławii, a impulsem do jego stworzenia były nasilające się konflikty etniczne, wybuchy nacjonalizmów, przemoc, wzajemna wrogość oraz manipulacja nastrojami społecznymi, która podpaliła Bałkany. Podczas pracy nad spektaklem członkowie zespołu spotkali się z uchodźcami z Bośni. Ich relacje pozwoliły stworzyć opowieść o losie wygnańców. Prawie bez słów, za to z użyciem szczudeł, ognia i efektów świetlnych. Spektakl był grany ponad 500 razy w 58 krajach na całym świecie.

W sobotę 1 sierpnia o godz. 21 artyści przypomną „Carmen Funebre” na placu Powstańców Wielkopolskich w Murowanej Goślinie. To będzie pierwsza odsłona tegorocznej edycji Festiwalu na Wolnym Powietrzu, w ramach którego od trzech lat Biuro Podróży zaprasza do Poznania inne zespoły z całej Polski.

Wielka literatura w bezpiecznym dystansie

Tegoroczna edycja jest wyjątkowa – ze względu na trwającą pandemię. Choć wstęp na spektakle jest wolny, liczba widzów ze względu na wymogi sanitarne musi zostać mocno ograniczona. Każdy, kto zasiądzie na widowni (trzeba przyjść co najmniej 45 minut przed rozpoczęciem spektaklu), będzie musiał mieć ze sobą wypełnione oświadczenie „contact tracing” (wzór do pobrania ze strony: Facebook – Teatr Biuro Podróży).

– Dla nas, organizatorów i dla widzów, tych kilka dni będzie okazją do powrotu do normalności, przypomnienia sobie, jak żyliśmy i czego nas pandemia pozbawiła. Chcemy się znowu socjalizować, w bezpiecznym fizycznym dystansie – podkreśla Marta Strzałko, aktorka i współtwórczyni Teatru Biuro Podróży. – Niestety nagłe przewartościowanie naszego życia, zmiana priorytetów i horyzontów na bardzo bliskie, czyli ściany mieszkania czy ten sam widok z okna spowodowała, że niespodziewanie Festiwal na Wolnym Powietrzu stworzył szansę na złapanie głębszego oddechu przed jesienią – dodaje. I zdradza, że tematem tegorocznej edycji jest wielka literatura. – Na festiwalu pokazane będą spektakle, do powstania których inspiracją były dzieła Goethego, Marlowa, Orwella, Saramago, jak również Iliada – mówi Marta Strzałko.

Metalowe konstrukcje i obrazy ludzkiego ciała

Poznańska odsłona festiwalu – od 7 do 9 sierpnia w Starej Rzeźni.

Jako pierwszy w tej poprzemysłowej przestrzeni, która nieraz bywała sceną (choćby w ramach festiwalu Malta), wystąpi katowicki teatr A Part. W piątek 7 sierpnia o godz. 21 zespół zagra swój spektakl „Faust”. To historia o kobiecie i zadurzonym w niej mężczyźnie, zaplątanym w obsesyjną spiralę uczuć. „Artyści dotykają tajemnic ludzkiej egzystencji w kontekście towarzyszących jej popędów i emocji” – zapowiadają organizatorzy. W tym bezsłownym spektaklu zostają użyte surowe, metalowe konstrukcje, obrazy obnażanego ludzkiego ciała oraz ekspresyjne, fizyczne aktorstwo.

W sobotę 8 sierpnia o godz. 21 w Starej Rzeźni – „Ślepcy” Teatru KTO z Krakowa. „W 10 lat po premierze, w roku, w którym pandemia koronawirusa zatrzymała świat, jest jeszcze bardziej dotkliwym zwierciadłem, w którym odbijają się współczesne mechanizmy nieracjonalnych wyborów, strachu, nieuczciwości i dezinformacji” – piszą organizatorzy.

Spektakl wyreżyserowany przez Jerzego Zonia, inspirowany bestsellerem portugalskiego noblisty Jose Saramago „Miasto ślepców”, nominowany do nagrody Total Theatre Award 2012 w Edynburgu w kategorii Physical/Visual Theatre, zaprezentowany był dotychczas ponad 100 razy na 48 festiwalach na całym świecie, m.in. w Korei Południowej, Iranie, Meksyku, Kolumbii, Hiszpanii czy w Rosji.

Orwell i głosy z oblężonego miasta

W niedzielę, 9 sierpnia o godz. 19 w Starej Rzeźni – spotkanie z prof. Juliuszem Tyszką oraz prof. Joanną Ostrowską, czyli autorami książki „Klasycy na Ulicy”. Jak przystosować klasyczny tekst do ulicznego kontekstu? Jak okiełznać żywioł ulicy, aby przesłanie klasyka dotarło do wszystkich obecnych i przytomnych? Próbami odpowiedzi na te pytania są zawarte w książce teksty, autorstwa teatrolożek i teatrologów z Polski, Wielkiej Brytanii, Włoch i Francji

Tego samego wieczoru, o godz. 21 Teatr Biuro Podróży powróci ze spektaklem „Silence. Cisza w Troi”. Czyli głosem z oblężonego miasta. Symboliczną scenografię, ogień, szczudła oraz lalki – postaci dzieci i przejmującą muzykę zespół wykorzystuje tu, by opowiedzieć o ludziach, którzy znaleźli się w zawierusze wojennej i którym pozostały już tylko marzenia o ucieczce.

10 sierpnia na boisku szkoły w Koziegłowach poznański zespół zagra jeszcze znane i lubiane „Świniopolis”. Prosta opowieść o małych świnkach wychowywanych i edukowanych przez dorosłe świnie jest echem Orwellowskiego „Folwarku zwierzęcego”.