"Antygona" w nowej odsłonie
w nowym składzie kielecki Teatr im. Stefana Żeromskiego wystawi w sobotni wieczór głośną "Antygonę" w reżyserii Bartłomieja Wyszomirskiego.
Premiera "Antygony" była wydarzeniem sezonu. Kontrowersyjny spektakl, który burzył schematy na temat klasycznej sztuki Sofoklesa zyskał tylu zwolenników co przeciwników. Ewa Pałuska za tytułową rolę otrzymała "Dziką Różę" od dziennikarzy, a Mirosław Bieliński - grający Kreona - nagrodę publiczności.
Reżyser spektaklu Bartłomiej Wyszomirski na nowo odczytał antyczną tragedię. W jego inscenizacji postacią tragiczną jest nie tylko Antygona, która, by pochować brata - zdrajcę musi złamać prawo i srogo za to zapłacić. Równie tragiczny jest król Kreon - to już nie tylko ślepo zapatrzony w literę prawa, bezduszny władca, to również człowiek przegrany, który ma świadomość tego, że jego decyzja dla nikogo nie będzie dobra. Widzom podobała się oszczędna, utrzymana w czerni scenografia, której głównym motywem był piasek. Wszak to właśnie piaskiem Antygona próbowała posypać zwłoki ukochanego brata.
We wznowionej inscenizacji antycznego dramatu występuje dwoje utalentowanych absolwentów krakowskiej szkoły teatralnej - Justyna Sieniewska i Paweł Kumięga. Zastąpią oni Ewę Pałuską i Grzegorza Kwasa, którzy rozstali się już z naszą sceną.
Na "Antygonę" zapraszamy w sobotę, 9 października, o godz. 19.
