Artykuły

To nie jest papierowa miłość

U Słowackiego są prawdziwe namiętności, cierpienie oraz ból i dlatego ten dramat jest aktualny do dziś - mówi Adam Orzechowski, przygotowujący najnowszą premierę w gorzowskim teatrze.

RENATA OCHWAT: Przygotowuje Pan obecnie "Mazepę" Juliusza Słowackiego, skąd taki wybór?

Adam Orzechowski: Coraz trudniej przekonać dyrektorów i widownię, że w repertuarze klasycznym można znaleźć dużo prawdy o nas samych, którzy żyjemy pod koniec XX wieku. Dlatego też sztuk tych pojawia się coraz mniej, chyba że przy rocznicowych obchodach. "Mazepę" chciałem zrobić, odkąd skończyłem szkolę. Nie musiałem dyrektora Ryszarda Majora bardzo przekonywać do tego dramatu. Mogę więc wystawić go tutaj. Muszą być spełnione pewne warunki obsadowe. Będę tak próbował, żeby nam się udało jak najlepiej.

Kto zagra główne role?

- Mazepę zagra Marek Jędrzejczyk, wojewodę Aleksander Maciejewski, króla Jana Kazimierza - Aleksander Podolak, a Marzena Wieczorek wcieli się w Amelię. Zbigniewa zagra natomiast Przemysław Kapsa. W pierwszych planach wojewodę miał grać oczywiście nieżyjący Kuba Zaklukiewicz. Niestety stało się inaczej. Mam nadzieję, że z Maciejewskiego też będzie wojewoda. On bardzo chce zagrać tę rolę. I ja mam wrażenie, że on do niej dojrzał.

Stwierdził Pan, że w tym dramacie jest sporo prawdy o nas samych. Ale jakiej prawdy? Na końcu wszyscy giną, jest jakaś nierzeczywista miłość. Jak to się odnosi do nas współczesnych?

- Rzeczywiście, bohaterowie popełniają samobójstwo, ale nie ma tam miłości, która byłaby nierzeczywista. Nie sądzę, żeby miłość między Zbigniewem i Amelią była uczuciem nierzeczywistym. To miłość niespełniona, którą obecnie spotyka się na każdym kroku. To uczucie można nazwać miłością platoniczną. Dla mnie uczucie Zbigniewa i Amelii jest bolącą miłością, która walczy o swoje prawo na tej ziemi. Niestety bohaterowie wiedzą, że mają małe szanse na jej ujawnienie czy przetrwanie. Ten motyw chciałbym uczynić sprawą aktualną, właśnie przez tę bolesność, przez cierpienie, które ta miłość ze sobą niesie. My natomiast żyjemy w ciągłym świecie pozorów, bardziej naszych wyobrażeń o czymś tam. Natomiast Amelia i Zbigniew oraz wojewoda żyją w świecie wartości, z którymi muszą się mierzyć. Cały dramat Mazepy polega na tym, że w ten świat uporządkowanych wartości wnika świat dość liberalny, pobłażliwy. Mamy tu próbę mierzenia się z instynktownie wyczuwanym złem. W tym dramacie tak na dobrą sprawę wpuszczamy gościa za próg naszego domu. a konsekwencje przyjęcia gościa są takie a nie inne. Zabrakło rozmowy, próby porozumiewania się. A przecież by funkcjonować, musimy zacząć się porozumiewać.

My chcemy żyć łatwo, szybko i przyjemnie. a to nam najczęściej nie wychodzi. Nie chcemy, żeby nas bolało. Bierzemy panadol, apap. Co 15 sekund mamy nową reklamę środka znieczulającego, który nas nie leczy, on nas tylko znieczula i trwamy w takim znieczuleniu. A przecież nie o to chodzi.

Nie obawia się Pan, że na hasło "Mazepa" Słowackiego widzowie zadecydują, że nie chcą romantycznych bzdur i nie przyjdą do teatru. A spektakl obejrzą zagonieni przez polonistów uczniowie szkół średnich.

- A czy jest jeszcze w Gorzowie jakaś inna publiczność. Do teatrów trafia przede wszystkim młodzież - tak się dzieje w znakomitej części zespołów teatralnych w Polsce, niezależnie od tego, czy to Warszawa czy Kraków.

Czy przewiduje Pan skróty w tekście dramatu?

- Skróty są poczynione z konieczności, bo jest niestety tak, że monolog na trzy strony jest dość trudno wytrzymać. Ja się po prostu szybko nudzę. Inna rzecz, że mnie zachwyca i fascynuje to, co się może zdarzyć na scenie. Natomiast biorę poprawkę, że nie wszyscy śledzą tak dokładnie, co tam się dzieje. Jeśli postaci są wyraźne, to my - widzowie śledzimy losy bohaterów. Zrobiłem montaż kilku scen, niektóre poprzestawiałem, podporządkowałem je pewnemu logicznemu ciągowi. Po prostu wziąłem pod uwagę wytrzymałość współczesnego widza.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji