Artykuły

Lupa bez "kleju"

Najpierw z daleka Krystian Lupa zafascynował się czarnym trójkątem na Bronxie, dzielnicy Nowego Jorku, gdzie w domach z wypalonymi okiennicami żyją ludzie wyrzuceni na margines. Potem na jakimś festiwalu obejrzał "Na dnie" Maksyma Gorkiego. Z tych dwóch dotknięć wykluł się "Azyl". Literacką podporą był oglądany rosyjski dramat, ale razem zatorami Lupa uwspółcześnił jego język, "wzbogacając" go licznymi wulgaryzmami. Interesowały go najbardziej międzyludzkie relacje i sami mieszkańcy domu noclegowego Kostylewa. Niech jednak nie mylą nikogo rosyjskie imiona czy nazwiska. Akcja toczy się nigdzie, czyli w... Rosji. Bohaterowie oprócz wódki popijają coca-colę i z zakupów wracają z plastikowymi reklamówkami.

Jak to jest niemal zawsze u Lupy, aktorzy stanęli na wysokości zadania, a niektórzy stworzyli niesamowicie tragiczne i barwne postaci. Trudno w tym przedstawieniu kogoś wyróżniać, ale muszę wymienić: Krzesisławę Dubielównę, Zofię Bajno, Miłogosta Reczka, Wojciecha Ziemiańskiego i Pawła Miśkiewicza, choć to trochę wobec reszty niesprawiedliwe.

Niektóre dialogi i zachowania bohaterów wywołują salwy śmiechu, sam się śmiałem szczerze na tym ponurym przecież dramacie, którego bohaterowie pogodzili się z losem. Owszem, mają pragnienia i marzenia, ale nie mają już imperatywu, by coś zmienić w swoim życiu. Może to zrobić tylko przypadek. Po jakimś czasie nie robiła na mnie wrażenia ich bezwolność. Brakowało mi w tym spektaklu "kleju", który by te starannie skonstruowane postaci związał i sprawił, że chłonęlibyśmy to wszystko, co się dzieje na scenie jednym tchem. "Azyl" nie ma tego magicznego i charakterystycznego dla Lupowych realizacji "tchnienia", swoistej metafizyki. Co jakiś czas wydawało mi się, że siedzę i podglądam zdegradowanych ludzi. Ten mój dystans coraz bardziej narastał. Może już zobojętniałem na ludzkie losy?

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji