Artykuły

W weekend online będzie można zobaczyć m.in. "Namiętną kobietę" z Teatru Współczesnego w Warszawie i "Pana Tadeusza" z Narodowego Starego Teatru w Krakowie.

Weekend to dobra okazja, żeby nadrobić zaległości w nawijkach z akcji #hot16challange2. Albo wreszcie od niej się uwolnić. Podpowiadamy, jak i gdzie to zrobić.

"Jesteśmy w tym wszystkim razem" - zapewniali nas politycy, publicyści i artyści od pierwszych godzin koronakryzysu. Chętnie to podchwyciliśmy, bo raźniej człowiekowi pod maską ze świadomością, że niezależnie od wykształcenia, statusu społecznego i grubości portfela każdego pandemia przeczołguje tak samo. Ale czy na pewno?

Weźmy takie #hot16challenge2, czyli zainicjowaną przez raperów akcję charytatywną, która polega nie tylko na zbieraniu pieniędzy dla medyków (czy aby wszyscy uczestnicy i obserwatorzy jeszcze o tym pamiętają?), ale też na nagrywaniu utworów słowno-muzycznych. Zasady są proste i doskonale egalitarne: trzeba to zrobić live, w 16 wersach, bez montażu dźwięku i obrazu, najpóźniej 72 godziny po otrzymaniu nominacji.

Ułańska fantazja. #hot16challenge2 na bogato

Nie po to jednak jesteśmy dumnym narodem, który dał światu liberum veto i ułańską fantazję, żeby przejmować się jakimiś zasadami.

Już w środowisku rapowym sporo było nagrywek łamiących te reguły. Kiedy jednak akcja wypłynęła na szersze wody i zderzyła się z mentalnością "zastaw się, a postaw się", okazało się, że niemało polskich artystów ma w sypialni małe studio filmowe z profesjonalnym oświetleniem, wypasionymi dekoracjami i zastępem gotowych na każde skinienie statystów.

Zaczęły powstawać pełnoprawne piosenki i teledyski, czasem zresztą całkiem udane, jak w przypadku Natalii Kukulskiej, czy po prostu wspaniałe - kłaniam się nisko Beacie Kozidrak i w duecie z jej czerwonym dywanem mruczę wiernopoddańczo: "O pani!" - ale to już nie jest ta sama zabawa. Koniec z równymi szansami, ze zdolnymi amatorami, którzy mogą stawić czoła gwiazdom.

Jesteśmy w tym wszystkim razem. Tylko niektórzy bardziej.

Czy wypada narzekać na akcję pomocową, która odwraca naszą uwagę od złych wiadomości związanych z pandemią? Ja to jeszcze nic, koniecznie przeczytajcie, jak narzeka na swoim blogu Mitologia Współczesna semiotyk Marcin Napiórkowski: "Ochoczo przejęte przez polityków i masową publiczność Hot16Challenge tworzy złudne poczucie wspólnotowości, podczas gdy w rzeczywistości zwiększa izolację, zastępując systemowe zmiany znikomymi, jednorazowymi transferami kapitału i uwagi - uważa. - Miliony wyświetleń na YouTubie ukrywają prawdziwe problemy i dają nam złudne poczucie, że coś robimy, że wzięliśmy sprawy w swoje ręce".

Swoją drogą, Mitologia Współczesna jest jednym z tych miejsc w internecie, w które warto zaglądać w poszukiwaniu tzw. RiGCz-u, czyli by schłodzić głowę zmęczoną teoriami o depopulacyjnej broni 5G wycelowanej w ludzkość przez Billa Gatesa.

Macie dość #hot16challenge2? Mam dobrą wiadomość: od sobotniego popołudnia domowe rapowanie nie będzie już tematem numer jeden w polskim internecie.

Zła wiadomość jest taka, że pewnie jeszcze za tymi rymowankami zatęsknimy, przytłoczeni ciężarem "Zabawy w chowanego", którą od 10 rano możemy oglądać w serwisie YouTube.

Film braci Sekielskich to kontynuacja głośnego dokumentu "Tylko nie mów nikomu", a więc rzecz o wspólnocie, która zawiodła zaufanie. Ponura opowieść nie tylko o przypadkach pedofilii w Kościele katolickim w Polsce, ale również - a może przede wszystkim - o systemowym kryciu sprawców przemocy seksualnej i pogardzie dla ofiar.

Małe Instrumenty pytają o granice ludzkich możliwości

Coś na poprawę nastroju i przywrócenie wiary (w ludzi)? Znowu mamy wspólnotę, co prawda w skali mikro i wykreowaną sztucznie przez artystę wizjonera, ale za to jak udany to eksperyment, jaki piękny sen! Wyśnił go sobie i zrealizował w praktyce Paweł Romańczuk, lider zespołu Małe Instrumenty.

"Czy to jest możliwe? - zastanawiałem się nad pracą osób niesłyszących w obszarze muzyki, nad wydobyciem z ich wyobraźni abstrakcyjnego kształtu dźwięków" - pisze we wkładce do płyty "Art Impossible" - "Ale idąc dalej, czy jest możliwe, by osoby niewidome mogły również uczestniczyć w pracy nad muzyką, której podstawą są niewidoczne dla nich partytury graficzne? A jeśli tak, jak mogą ten udział zrozumieć osoby niesłyszące?".

Romańczuk z natury jest nie teoretykiem, lecz praktykiem, więc zorganizował wspólne warsztaty dla osób niewidzących i niesłyszących, których owocem jest wspomniany album, interesujący nie tylko ze względu na okoliczności narodzin, ale i owe partytury graficzne, będące dziełem sztuki same w sobie. Całości można wysłuchać na profilu Małych Instrumentów w serwisie Soundcloud, ale radzę zaopatrzyć się w wydanie fizyczne, arcystaranne, bogate i pomysłowe, jak zawsze w przypadku tej formacji.

Co o nas wie Stephen King?

A do czytania? Zanim sięgnę po "Jest krew", czyli zbiór nowych opowiadań Stephena Kinga, którego uważam za najlepszego opowiadacza we współczesnej literaturze popularnej, nadrobię zaległości.

Przede mną opasły tom "Stephen King. Instrukcja obsługi" Roberta Ziębińskiego. Autor zachęca do czytania książek amerykańskiego pisarza (mnie nie trzeba), szczegółowo omawia ekranizacje jego prozy (to się przyda, bo łatwo trafić na chłam) i próbuje odpowiedzieć na odwieczne pytanie: co o nas King wie, czego inni pisarze nie wiedzą?

Dziś (16 maja) także:

- Premiera wyczekiwanego serialu "Wielka" o Katarzynie Wielkiej od twórców "Faworyty". Jedyny polski wywiad z Elle Fanning i Nicholasem Houltem. Ona jest ikoną feminizmu, on - kompletnym idiotą.

- Do tańca i do różańca, ale jednak bardziej do tańca, bo nazwa zobowiązuje: Warszawskie Combo Taneczne wystąpi na scenie No Problem - Bracka 20, w ramach akcji Sharing Is Caring. Początek o 20.

- "Namiętną kobietę" w reż. Maciej Englerta pokaże online Teatr Współczesny w Warszawie. Spektakl będzie dostępny tylko w dniu pokazu 16 maja od godz. 17.00, na stronie teatru. Teatr Dramatyczny w Warszawie z kolei zaprasza na spektakl "Trzy siostry". Link na kanale YouTube teatru będzie działał od godz. 19.00 do północy.

- Teatr Wielki - Opera Narodowa bezpłatnie zaprezentuje "Rigoletta" Verdiego w reżyserii Gilberta Deflo. Początek o godz. 19.

- W ramach festiwalu Docs Against Isolation dziś m.in. "Antropocen: epoka człowieka" (reż. Jennifer Baichwal, Edward Burtynsky, Nicholas de Pencier), "Zjadanie zwierząt" (reż. Christopher Dillon Quinn) i "Cała przyjemność po stronie kobiet" (reż. Barbara Miller).

- Muzeum Polin zaprasza na spacer "Do Ziemiańskiej na pół czarnej". Po świecie poetów, malarzy i filmowców żydowskich w międzywojennej Polsce oprowadza Katarzyna Jankowska o godz. 10 na profilu FB i na kanale YouTube muzeum.

- Noc Muzeów w tym roku odbywa się online, ale atrakcji czeka nas niemało - prezentujemy kilka najciekawszych propozycji.

- Masław Stowarzyszenie zaprasza na rodzinne warsztaty architektoniczne "Moje miasto Warszawa", od godz. 11.

- Zakończenie powstania w getcie warszawskim upamiętnione zostanie koncertem Leny Piękniewskiej "Coś przyjdzie: miłość lub wojna" oraz spotkaniem z prof. Izoldą Kiec, autorką książki o Zuzannie Ginczance. Początek o 20.

W niedzielę (17 maja):

- Finał festiwalu Docs Against Isolation, w tym transmitowany live film zamknięcia "Thru You Princess" oraz koncert bohaterki filmu Princess Shaw - początek o 18.

- Żelazna klasyka z archiwów Starego Teatru w Krakowie - o 19 na swoim kanale YouTube teatr pokaże "Pana Tadeusza, czyli ostatni zajazd na Litwie" w reż. Mikołaja Grabowskiego [na zdjęciu].

- Na spotkanie z cyklu "Sztuka myślenia" zaprasza krakowski Teatr Słowackiego. Gośćmi Piotra Augustyniaka i Bartosza Szydłowskiego będą prof. Jerzy Hausner i prof. Michał Paweł Markowski. Temat rozmowy: "Jakie konsekwencje pandemia może mieć dla życia społeczno-kulturalnego?" Początek o 20.

- W Muzeum Polin spacer "Przez bajgle i hummus" - smaki żydowskiej Warszawy. Początek o 13.30.