Artykuły

Legnica. Premiera spektaklu Teatru Modrzejewskiej online

"Nowy Dekameron" legnickiego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej to pierwsza w Polsce premiera spektaklu online przygotowana już po ogłoszeniu pandemii koronawirusa. Premiera już w ten weekend.

Prace nad przedstawieniem zaczęły się 19 marca. - Postanowiliśmy to zrobić, aby udowodnić, że w tym czasie nie trzeba wyłącznie marudzić, narzekać i sięgać do archiwów. Chcieliśmy też pokazać aktywność twórczą zespołu - mówi Jacek Głomb, dyrektor teatru, który objął sztukę opieką reżyserską.

Działajmy, nie narzekajmy

Nowy spektakl legnickiego teatru to opowieść młodych ludziach, którzy uciekli na wieś z ogarniętej zarazą Florencji. W nowym miejscu snują różne opowieści, budując sobie alternatywną rzeczywistość.

- Całość składa się z 22 części, które powstały w domach aktorów. To samodzielne, autorskie realizacje, ich twórcy stali się też montażystami, scenografami często autorami muzyki. Użyli różnych konwencji: mamy klasyczny film czy teatr, są animacje, teatr cieni, teledysk, kino nieme i plenery - mówi Jacek Głomb.

Premiera spektaklu odbędzie się w sobotę i niedzielę (9, 10 maja) o godz. 20 na kanale teatru w serwisie YouTube i na profilu placówki na Facebooku. Przedstawienie podzielono na dwie części - trwają 75 i ponad 50 minut.

- Nasz spektakl to próba udowodnienia tego, że nawet w tak dramatycznej sytuacji teatr może sobie poradzić. I do tego namawiam kolegów, żeby nie narzekali, a działali - dodaje Jacek Głomb.

Rafał Cieluch, jeden z aktorów grających w przedstawieniu: - Dla mnie to było zbawienne, bo ja marudzę od początku epidemii.

Trudno było znaleźć ciszę w domu z dwójką dzieci - mówi aktorka Ewa Gałusińska. - Kiedy nagrywałam fragment teledysku, tańcząc przebrana, syn wszedł do pokoju i mówi "Mamo, co ty robisz?". Co mogłam odpowiedzieć? "Jestem w pracy, nie przeszkadzaj".

Za teatr odpowiada dyrektor

- Mamy zaplanowane czterokrotne powtórzenie projekcji w sieci, z czego raz z napisami dla niesłyszących - mówi dyrektor teatru. - Wcześniej zaproponowaliśmy, że spektakl pojawi się po epidemii na naszej scenie. Wymyśliliśmy na tę okazję Pakiet Przyjaciela, w ramach którego ktoś, kto zechce przedstawienie zobaczyć na żywo, może sobie wcześniej kupić bilet na taką inscenizację.

Jacek Głomb odniósł się też do ewentualnego otwarcia teatrów w kolejnych etapach odmrażania:

- Osobiście zdumiony jestem tym, kiedy krzywa zachorowań rośnie. Ale jeśli już premier ogłosi, że otwieramy teatry, to pamiętajmy, że to dyrektor teatru bierze odpowiedzialność za to, co się dzieje w jego placówce - mówi dyrektor legnickiego teatru.

I dodaje: - Pozwalanie na otwarcie scen w warunkach epidemii to zrzucanie odpowiedzialności na nas. Nie wyobrażam sobie, żeby widz siedział w masce kilka godzin na przedstawieniu, rozumiem też strach widowni przed gromadzeniem się. Oczywiście, że chcemy wrócić, ale wtedy, kiedy będziemy mogli. Wydaje mi się, że to nie urzędnicy zdecydują o tym, że zaczniemy działać na pełnych obrotach, a publiczność, która będzie miała pewność, że chce już do nich wrócić.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji