Lublin. Wyrysują przyszłość dla Teatru Starego
Wydział Strategii i Rozwoju szuka firmy, która przygotuje projekt remontu i modernizacji Teatru Starego [na zdjęciu] tak, by odpowiadał potrzebom zaplanowanego tam teatru impresaryjnego. Pieniądze na ten cel przeznaczył wojewoda lubelski. Dokumentacja ma być podstawą do pozyskania pieniędzy na remont zabytku, zarówno z kasy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jak i funduszy unijnych.
Budynek teatru został przejęty na własność skarbu państwa od Fundacji ,,Galeria na Prowincji", której przez ponad 10 lat nie udało się zgromadzić niezbędnych do remontu pieniędzy. W praktyce odpowiedzialność za losy obiektu spadła na władze Lublina - prezydent Lublina jest jednocześnie starostą. W efekcie debaty na temat wykorzystania zabytku postanowiono przeznaczyć go na siedzibę teatru impresaryjnego: kameralne, nietuzinkowe spektakle, ambitne filmy i wystawy znanych artystów. Pomysł spodobał się zarówno w mieście, pośród lubelskich aktorów i miłośników teatru, jak i w samym Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Nie możemy pozwolić, by taki obiekt zniknął - powiedział Kazimierz Ujazdowski, zwiedzając w czerwcu zrujnowany zabytek. - Teraz jest dobry moment, by wystąpić o dofinansowanie prac z budżetu państwa.
Zaznaczył jednak, że ministerialne poparcie otrzyma wyłącznie wniosek solidnie przygotowany: nie tylko wizja wykorzystania, lecz także i kompletne studium budowlane. Planiści z Wydziału Strategii i Rozwoju UM Lublin zabrali się do pracy.
- Przygotowaliśmy przetarg na wykonanie projektu budowlanego i wykonawczego przebudowy - mówi Henryk Korczewski, szef wydziału.
- Traktuję tę sprawę bardzo poważnie.
Wojewoda dał na ten cel 250 tys. zł. Dokumentacja raczej będzie droższa, ale dyrektor Korczewski zapowiada, że dodatkową kasę zdobędzie.
Projekt, którego oczekuje w zamian, to kompletne studium remontu, przybudowy i adaptacji teatru do nowej roli. Ma się w nim znaleźć wizja wykorzystania piwnic, wystrój wnętrza, zagospodarowanie bezpośredniej okolicy, a nawet iluminacja budynku. Wstępnie założono, że wszystkie te prace pochłoną około 8 mln zł.
- To ma być solidne narzędzie, którym będziemy mogli skutecznie powalczyć o fundusze na remont - dodaje Henryk Korczewski. - Chciałbym, by projekt był gotowy w czerwcu przyszłego roku.
