Artykuły

"Nie chcę więcej, twoje serce do życia wystarczy. Twoje serce, co zagrzewa do walki o każdy dzień" - słowa utworu "Nie chcę więcej" Michała Bajora znają chyba wszyscy, ale nie wszyscy wiedzą, że artysta zafascynowany jest włoską i francuską muzyką. To właśnie dźwięki utworów pochodzących z tej części Europy w poniedziałek wypełnią wnętrza Opery Nova.

Michał Bajor od najmłodszych lat mieszkał w Opolu, dorastał więc w atmosferze festiwali i teatru. Zadebiutował jako 13-latek w 1970 r. w eliminacjach do opolskiego Festiwalu Piosenki Polskiej. Trzy lata później, po wygranym Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze, zaproszony został do udziału w XIII Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie. Później koncertował z orkiestrami Stefana Rachonia i Henryka Debicha. Z czasem przyszła pora na debiut filmowy - u Agnieszki Holland w "Wieczorze u Abdona". Potem były studia w warszawskiej PWST i sukcesy na Festiwalach Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu.

Pierwszą solową płytę, zatytułowaną "Michał Bajor Live", artysta nagrał w 1987 r. Dziś jego fonografia jest znacznie bogatsza. Znajdują się w niej m.in. "Uczucia", "Kocham jutro", "Inna bajka" czy "Moja miłość". Teraz lista płyt wydłużyła się o "Kolor Cafe". Premiera wydawnictwa miała miejsce pod koniec września. Później Bajor ruszył w trasę promującą album. - Kiedy przed laty rówieśnicy Michała Bajora słuchali Beatlesów, on również zafascynowany nucił ich ponadczasowe piosenki. Ale równolegle wsłuchiwał się w utwory włoskich i francuskich wykonawców. Festiwale w San Remo czy piosenki Piaf i Aznavoura były dla niego wyznacznikiem gustu dobrej estrady. Od kolorowych włoskich po mądre francuskie przeboje. Po te ostatnie artysta sięgał w swoim muzycznym życiu wielokrotnie. Tym razem postanowił przemieszać swoje muzyczno-włosko-francuskie fascynacje, które w większości pierwszy raz nagrał na płycie i zbudował z nich koncert - zapowiadają organizatorzy.

To bardzo zróżnicowany recital, od przejmującej "Je sui malade" Dalidy przez kolorowe "Couleur cafe" Gainsbourga czy roztańczone "Quando, quando" aż po dramatyczny "Hymn miłości" Piaf. Piosenki w świetnych, większości nowych tłumaczeniach Rafała Dziwisza, ale i utwory z oryginalnymi tekstami włoskimi i francuskimi. W stylowych aranżacjach Wojciecha Borkowskiego.

Koncert w Operze Nova (ul. Focha 5) odbędzie się w poniedziałek (3 lutego) o godz. 19. Ostatnie bilety w cenie od 80 do 100 zł dostępne na stronach biletyna.pl i kupbilecik.pl.