Artykuły

Maria Sobocińska: Strach jest ponadczasowy

Wydaje się, że trudno przełożyć reportaż na przedstawienie, a udało się to bardzo dobrze. Tekst Ryszarda Kapuścińskiego o ambicjach, strachu i dwulicowości jest ponadczasowy - mówi aktorka Maria Sobocińska.

Czytam po kolei wszystkie książki Jerzego Pilcha. Ostatnio skończyłam zbiór opowiadań "Moje pierwsze samobójstwo". To esencja najlepszych cech w jego twórczości - dowcipu, ironii, błyskotliwej obserwacji świata. Niedawno czytałam też "Trociny" Krzysztofa Vargi. Autor obnaża w niej słabości współczesnego społeczeństwa i Polaków. I tak jak Pilch, robi to ze specyficznym poczuciem humoru.

Ostatnio bardzo duże wrażenie zrobił na mnie film "Historia małżeńska" w reżyserii Noaha Baumbacha. Opowiada o rozpadzie małżeństwa w sposób przeszywający i smutny, ale też piękny. Na dodatek jest genialnie zagrany, wspaniałe kreacje stworzyli Scarlett Johansson i Adam Driver. Scena kłótni głównych bohaterów na pewno przejdzie do historii kina.

Chciałabym polecić też kameralny polski film z 2016 r. "Wspomnienie lata" w reżyserii Adama Guzińskiego. Niestety, przeszedł bez echa i mało kto o nim słyszał, a szkoda. To portret kobiety opowiedziany oczami jej nastoletniego syna. Film jest skonstruowany z obrazów, a reżyser nie skupia się na dialogach. I chociaż pada tak mało słów, całość jest bardzo emocjonalna.

Moja dusza jest muzycznie stara i nie zawsze dociera do mnie to, czego słuchają moi rówieśnicy. Uwielbiam jazz i bluesa. Na świeżo odkrywam muzykę Buddy'ego Guya, króla bluesa. Ze współczesnych wykonawców zachwycam się zespołem Alabama Shakes. Często wracam do jego albumu "Boys & Girls". Ich wokalistka Brittany Howard ma niesamowity głos i energię.

W teatrze warto zobaczyć "Cząstki kobiety" w reżyserii Kornela Mundruczó. Scena w spektaklu wygląda jak ekran filmowy w formacie 16:9, a środki formalne są bardzo skromne. Najważniejsze w tym przedstawieniu są emocje między bohaterami i to na nich skupia się widz. Justyna Wasilewska zagrała fenomenalnie. Polecam także "Cesarza" w reżyserii Mikołaja Grabowskiego w Teatrze Ateneum. Wydaje się, że trudno przełożyć reportaż na przedstawienie, a udało się to bardzo dobrze. Tekst Ryszarda Kapuścińskiego o ambicjach, strachu i dwulicowości jest ponadczasowy.

***

Maria Sobocińska (ur. 1994) - absolwentka Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie. Na dużym ekranie zadebiutowała w filmie "Wołyń". Ostatnio zagrała m.in. w filmach "Pan T." oraz "Wszystko dla mojej matki". Występuje w Teatrze Ateneum i w grupie teatralnej Potem-o-tem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji