Częstochowa. Teatr Mickiewicza odsłonił kulisy
Okazją były warsztaty, które Teatr im. Mickiewicza przygotował na ferie zimowe. Młodzi uczestnicy pracowali pod okiem aktorów, a w przerwie między zajęciami mieli okazję zwiedzić siedzibę miejskiej sceny.
To już tradycja, że wraz z rozpoczęciem ferii zimowych Teatr im. Mickiewicza w Częstochowie zaprasza młodzież na warsztaty. Za każdym razem cieszą się dużym zainteresowaniem młodych częstochowian. Dla jednych jest to propozycja, bez której nie wyobrażają sobie zimowej laby, dla innych - pierwsze, czasem przypadkowe spotkanie z teatrem. Bez względu na początki magia sceny szybko łączy wszystkich.
W tegorocznej edycji uczestniczyło 40 osób w wieku od 12 do 19 lat. Podzielono ich na dwie grupy - młodszą i starszą. 10 osób było na warsztatach po raz pierwszy.
- Niektórzy mówili, że to w ogóle ich pierwsze zetknięcie z teatrem. Teraz są nim zafascynowani, chcą nie tylko przyjść na kolejne warsztaty, ale i zobaczyć nasze spektakle - mówi Ewa Oleś, sekretarz literacki teatru, która od lat odpowiada za koordynację warsztatów (także dla dzieci i dorosłych - bo i takie propozycje ma częstochowska scena).
Na tych warsztatach nic dwa razy się nie zdarzy
Zajęcia rozpoczęły się 11 stycznia, poprowadzili je aktorzy teatru. Wybrane sceny dramatyczne ćwiczył z młodzieżą Adam Hutyra. Elementarne zadania aktorskie poznali przy pomocy Sebastiana Banaszczyka. Nad etiudami pracowali z Antonim Rotem, a nad interpretacją tekstu i improwizacją - z Eweliną Rucińską.
- Każdy prowadzący wnosi coś nowego, filtruje kształt zajęć przez swoją osobowość. Zajęcia nigdy się nie powtarzają, dlatego że pojawiają się nowi ludzie. Oni wnoszą swoją energię, wrażliwość, intelekt. Na naszych warsztatach nic dwa razy się nie zdarzy - zapewnia Oleś.
W przerwie między zajęciami młodzi adepci mieli okazję zwiedzić zakamarki gmachu przy ul. Kilińskiego. Zajrzeć do modelatorni, garderób, zaplecza scen, pracowni krawieckiej czy kostiumerni. Mieli też zajęcia na scenie kameralnej, dzięki czemu mogli poczuć się jak prawdziwi zawodowcy.
Warsztaty zakończyły się 15 stycznia. Na finał każdy otrzymał pamiątkowy dyplom, była to również okazja do wspólnych zdjęć.
