Artykuły

Kraj. Nowości na żywo w kinach

Transmisje i retransmisje do kin ze światowych scen cieszą się wciąż rosnącym powodzeniem. Polscy widzowie najczęściej czekają na przekazy na żywo z nowojorskiej The Metropolitan Opera, moskiewskiego Teatru Bolszoj i londyńskiego National Theatre. Ogromną popularność zyskały też kinowe koncerty holenderskiego skrzypka André Rieu. W pierwszej połowie 2020 roku polskie kina pokażą wiele nowości, a wszystkie z udziałem gwiazd.

Ponad 160 pokazów koncertu "André Rieu, czyli 70 lat młodości" zaplanowanych jest na przełomie stycznia i lutego [lista dat i kin: www.bit.ly/36cfBn9]. Holenderski król walca urodził się 1 października 1949 roku. Będąc chłopcem, przypatrywał się swojemu ojcu, który był dyrygentem. Spośród całej orkiestry, prowadzonej przez ojca, małego André zafascynowały skrzypce. Maestro skończył właśnie 70 lat i z tej okazji urządził wystawne przyjęcie w swoim zamku w Maastricht. Podczas urodzinowego kinowego show André opowie widzom o swoim życiu i o miłości do muzyki. Przypomni również fragmenty swoich najwspanialszych koncertów, które wraz ze stworzoną przez siebie Orkiestrą Johanna Straussa zagrał m.in. przed wiedeńskim Schönbrunnem, w nowojorskiej Radio City Music Hall czy na rynku w Maastricht, rodzinnym mieście artysty [zwiastun: www.bit.ly/2FXoTYp].

26 stycznia moskiewski Teatr Bolszoj pokaże nową wersję romantycznego baletu "Giselle" Adama [zwiastun: www.bit.ly/3a8DRJ8]. Autorem choreografii jest Aleksiej Ratmański, w latach 2004-2008 dyrektor zespołu baletowego tego teatru, a od 2009 roku artysta rezydent nowojorskiego American Ballet Theatre. W rolę tytułowej Giselle, wiejskiej dziewczyny uwiedzionej przez księcia Albrechta, wcieli się balerina Olga Smirnowa. Jej ukochanym będzie pierwszy tancerz Artemij Beliakow. To ikoniczne dzieło zostanie pokazane na żywo w 26 polskich kinach [lista: www.bit.ly/2FNN77E].

Przypomniany zostanie również balet "Romeo i Julia" do muzyki Prokofiewa [zwiastun: www.bit.ly/3acU2Fm]. Spektakl ten, także w choreografii Aleksieja Ratmańskiego, był transmitowany na cały świat w 2018 roku. Teraz powraca na życzenie publiczności i zostanie pokazany 29 marca. Szczególnie ulubionymi przez widzów fragmentami tego przedstawienia są taniec rycerzy i scena balkonowa. Role Szekspirowskich kochanków tańczą Jekaterina Krysanowa i Władisław Łantratow.

Słynący z niewiarygodnej wręcz precyzji moskiewski zespół baletowy pokaże też na żywo nieśmiertelne "Jezioro łabędzie" [zwiastun: www.bit.ly/30rVTl5]. Choreografię ułożył, wzorując się na klasycznym układzie Mariusa Petipy i Lwa Iwanowa, wieloletni dyrektor tego zespołu - Jurij Grigorowicz. Balet Czajkowskiego będzie transmitowało 26 polskich kin [lista: www.bit.ly/2FNN77E].

Natomiast nowojorska The Metropolitan Opera przygotowała do maja br. pięć tytułów [zwiastun: www.bit.ly/30xMadj], które w Polsce pokaże na żywo aż 31 ośrodków [lista: www.bit.ly/389hmlv]. Już 1 lutego, za pomocą przekazu satelitarnego, widzowie kinowi całego świata obejrzą "Porgy i Bess" - jedyną operę George'a Gershwina, autora "Błękitnej rapsodii" i "Amerykanina w Paryżu" [zwiastun: www.bit.ly/2QW75TY]. Dzieło to niezwykle rzadko pojawia się w repertuarach teatrów całego świata ze względu na trudność skompletowania wyjątkowo dużej obsady, która dodatkowo musi być w pełni ciemnoskóra. W nagrodzonym entuzjastyczni recenzjami nowojorskim spektaklu (premiera we wrześniu zeszłego roku, na otwarcie sezonu) role główne wykonają Eric Owens oraz Angel Blue. To z tej właśnie opery pochodzi słynna kołysanka "Summertime" ("W letni czas"), interpretowana na tysiące sposobów przez największe gwiazdy sceny jazzowej (m.in. Ellę Fitzgerald), soulowej i pop.

Ostatniego dnia lutego na nowojorskiej scenie zagości barokowa "Agrypina" Händla. W tytułową postać przebiegłej i bezwzględnej cesarzowej wcieli się Joyce DiDonato. Gwiazdą transmitowanego 14 marca "Holendra tułacza" Wagnera (nowa inscenizacja) będzie natomiast Sir Bryn Terfel. Po raz kolejny Met pokaże pełną przepychu "Toskę" Pucciniego. W transmitowanym 11 kwietnia przedstawieniu zaśpiewa Anna Netrebko. Na zakończenie sezonu (9 maja) nowojorska scena zaprezentuje swoim i kinowym widzom jednocześnie przepiękną "Marię Stuart" Donizettiego [zwiastun: www.bit.ly/2TnJdKu]. Ten spektakl będzie szczególny dla polskich melomanów, bowiem partię lorda Cecila zaśpiewa młody baryton Andrzej Filończyk [lista kin: www.bit.ly/389hmlv].

Na fanów teatru dramatycznego czekają cztery nowe tytuły z cyklu "National Theatre Live". Narodowa scena Wielkiej Brytanii na początek pokaże polskim widzom kinowym "Wszystko o Ewie" z Lily James ("Downton Abbey", "Mamma Mia!") i Gillian Anderson ("Z Archiwum X", "Tramwaj zwany pożądaniem") w rolach głównych [zwiastun: www.bit.ly/2taJXIw]. Spektakl ten jest adaptacją scenariusza Josepha L. Mankiewicza, który na jego podstawie wyreżyserował w 1950 roku film z Bette Davis i Anne Baxter.

Sally Field ("Stalowe magnolie", "Lincoln") i Bill Pullman ("Bezsenność w Seattle", "Ukryta gra") wystąpią natomiast w dramacie Arthura Millera "Wszyscy moi synowie" [zwiastun: www.bit.ly/30mhiw9].

Sam Mendes ("1917", "American Beauty", filmy o Jamesie Bondzie) zaprezentuje teatralnej widowni kinowej "Bank braci Lehmann" Stefano Massiniego. To sztuka o powstaniu i upadku banku inwestycyjnego Lehman Brothers Holdings Inc., co przyczyniło się do światowego kryzysu finansowego w 2008 roku [zwiastun: www.bit.ly/2uTAE05].

Ostatnią teatralną pozycją w polskich kinach w pierwszej połowie br. będzie "Sen nocy letniej" - urocza komedia Szekspira [zwiastun: www.bit.ly/2taKzhi]. Teatralni widzowie zostaną wciągnięci w akcję, a w Ośle zakocha się nie Tytania, lecz Oberon.

Pełen repertuar transmisji i retransmisji w polskich kinach można znaleźć na www.nazywowkinach.pl oraz na www.facebook.com/nazywowkinach

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji