Artykuły

Pełna wersja oświadczenia Mai Kleczewskiej i Łukasza Chotkowskiego, w sprawie przerwania warsztatów w Teatrze Masterskaja w Petersburgu, które w wersji zmienionej bez wiedzy autorów, zostało opublikowane przez rosyjski portal: oteatre.info

"Pani w ogóle tu nie powinno być, to nie jest miejsce dla Pani. Ktoś popełnił błąd zapraszając Panią" powiedział dyrektor Teatru Masterskaja Michail Barsiegow do Mai Kleczewskiej, gdy próbowaliśmy dowiedzieć się, jakie honorarium proponuje nam za poprowadzenie pięciodniowych warsztatów.

Pół roku temu zostaliśmy zaproszeni na trzeci teatralny festiwal "Szkoła. Studia. Masterskaja", którego idea polegała na wymianie literackich i reżyserskich doświadczeń. Poproszono nas o zaproponowanie polskiej literatury, wybraliśmy "Solaris" Lema

"To jest warsztat - konkurs dla młodych reżyserów. Zaszła pomyłka. Pani tu nie pasuje"

Reżyserzy, którzy zostali zaproszeni do poprowadzenia warsztatów w Masterskaja to uznani twórcy pochodzący m.in: z Węgier, Rumunii, Azarbejdżanu, Japonii.

Na pierwszej próbie Maja Kleczewska opowiada o adaptacji i koncepcji "Solaris" .

Czym może być dziś Solarystyka? Ocean? Kim są lemowskie Twory F. ? Co dziś jest wstydliwe? W Polsce ? W Rosji?

Strach przed policją, zależność kościoła i państwa, pozwolenie na przemoc domową, napiętnowanie i pobiciach osób LGBT, (przypomnijmy: kilka dni temu 7 mężczyzn pobiło kobietę w centrum Petersburga, ponieważ "wyglądała im ma lesbę"), przemoc wobec kobiet, (w jednym z barów Petersburga wisi ogłoszenie na drzwiach damskiej toalety: "Jeśli twój znajomy wypił za dużo, jeśli się boisz, podejdź do baru i zamów drink "tulipan" , pomożemy ci.) polityczne morderstwa m.in. na Annie Politkowskiej, członkiniach Pussy Riot i Femmen.

W trakcie rozmowy jeden z aktorów wstaje i mówi, że nie chce mieć nic wspólnego z homoseksualistami i feministkami i nie będzie brał udziału w warsztacie. Wychodzi z próby.

Co go oburzyło najbardziej?

Może to, że Harey - miłość głównego bohatera miał zagrać kolega z teatru? Że miłość Krisa i Harey to miłość homoseksualna?

Naprawdę ktoś mógłby poczuć się urażony ?

Następnego dnia rano zostajemy wezwani do dyrektora Michail Barsiegow: "Nie mogę zaproponować państwu honorarium wiekszego niż 40 Euro (tj 8 euro za godzinę próby, w sumie - daje to za tydzień kwotę 200 euro). Nie mogę również zmuszać państwa, byście pracowali za darmo. Rozumiem. jeśli przerwiecie pracę."

Przerywamy pracę.

Bilety lotnicze kupiono nam na następny dzień.

Można by zbyć lub umniejszyć owo zdarzenie, podać wersję, że nastąpił konflikt o finanse, że takie rzeczy się zdarzają, poklepać się po plecach i pójść dalej. Przecież zaproponowano nam pozostanie na festiwalu w charakterze "honorowych gości". Co takiego się stało?

W kraju Stanisławskiego, Meyerholda, Wachtangowa, Majakowskiego, Malewicza, Bułchakowa, Czechowa, Dodina, Wysockiego, Achmatowej, Brodskiego, Tarkowskiego,Bogolomowa, Sieriebriennikowa, i wielu innych wybitnych Artystów Teatru, Filmu, Literatury, Sztuki, twórczość ma wielkie znaczenie.

Oglądaliśmy w piątek wieczorem spektakl Lwa Dodina "Życie i los" wg prozy Wasilija Grossmana o nowym antysemityźmie, nacjononaliźmie, łamaniu jednostki i artstów. Spektakl miał premierę 12 lat temu. Teatr był wypełniony po brzegi, publiczność wsłuchana w każde słowo płynące ze sceny, oklaskiwała na stojąco artystów przez 10 minut. Piękny, poruszający, budujący widok.

Teatr i Sztuka nie mogą się bać, nie mogą się samocenzurować. To najtragiczniejsza sytuacja w jakiej Sztuka może się znaleźć. To, co spotkało nas podczas nieznośnie krótkiego i zaskakującego pobytu na warsztatach w Masterskaja jest tego przykładem.

Teatr dokonał samocenzury.

Maja Kleczewska,

Łukasz Chotkowski