Kalisz. Marszałkowska kontrola u Bogusławskiego
Lada dzień kontrolerzy Urzędu Marszałkowskiego sporządzą wnioski po kontroli przeprowadzonej w kaliskim teatrze. Sprawa dotyczy transakcji, dokonanej 5 lat temu przez dyrektora tej placówki Roberta Czechowskiego [na zdjęciu].
W 2001 roku, będąc powołanym przez zarząd województwa dyrektorem teatru, kupił od agencji artystycznej spektakl dla dzieci "Plumpa, czyś ty zwariowała?" Szkopuł w tym, że szefem tejże agencji, czyli Młodzieżowej Akademii Artystycznej, był właśnie Robert Czechowski.
Dochodowy spektakl
- Dyrektor Czechowski nie mógł podpisać umowy sam ze sobą, więc ze strony agencji artystycznej podpisał ją ktoś inny. Kwestią otwartą jest to, czy osoba ta miała wystarczające kompetencje, by złożyć podpis pod takim dokumentem - informuje Jacek Bartkowiak, dyrektor Gabinetu Marszałka Województwa Wielkopolskiego. - Poza tym, transakcję tę można rozpatrywać nie tylko pod względem prawnym i formalnym, ale także etycznym.
Tymczasem dyrektor Robert Czechowski się broni. - To był jeden z najbardziej dochodowych spektakli za mojej kadencji - zapewnia - Zagraliśmy go aż sto razy, obejrzało go prawie 30.000 widzów. W roku swojej premiery "Plumpa" zarobiła 140.000 złotych. Zakup spektaklu kosztował jedynie 25.000 złotych. Teatr nie musiał płacić dodatkowych honorariów reżyserowi, scenarzyście oraz autorowi muzyki do tego spektaklu. Średni koszt przygotowania własnego przedstawienia wynosi około 100.000 złotych.
Sprawa zakupu spektaklu ma po części związek z poprzednią kontrolą w kaliskim teatrze, po której posadę stracił wicedyrektor Mariusz Łubyk.
Zastępca już zwolniony
- W dokumentacji pojawiły się braki, niektóre dokumenty były antydatowane, jedyną firmę, która przystąpiła do przetargu, zaproszono do podpisania umowy, mimo że nie dostarczyła kompletu dokumentów - wylicza uchybienia dyrektor Bartkowiak.
Te nieprawidłowości sprawiły, że dyrektor Robert Czechowski zdecydował o zwolnieniu swojego zastępcy. Pozytywną opinię w tej sprawie podjął pod koniec lipca Zarząd Województwa Wielkopolskiego. Kilka dni po tej dymisji wypłynęła sprawa spektaklu i pojawiły się zarzuty wobec obecnego dyrektora placówki. Na te zarzuty marszałek Marek Wożniak zareagował, wysyłając do Kalisza kolejną komisję kontrolną.
