Na Kameralnej
8 marca w Teatrze Polonia odbyła się premiera autorskiego spektaklu Przemysława Wojcieszka "Miłość ci wszystko wybaczy". Teraz na scenie Małego można będzie zobaczyć jego wcześniejszą pracę - "Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem" - przygotowaną specjalnie na zamówienie Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego z Wałbrzycha. To opowieść o trudzie budowania międzyludzkich relacji, poszukiwaniu siebie i umiejętności dokonywania wyborów.
Wojcieszek bohaterem spektaklu uczynił 50-letniego księdza Wiesława z Wałbrzycha, który postanawia zrezygnować ze swojego powołania. Zrzuca sutannę i wyrusza odnaleźć nową życiową drogę.
Zaczyna właściwie od zera. Musi stawić czoło codzienności, postarać się o pracę, i kolejny raz odpowiedzieć sobie na pytanie: kim jestem?
Szukanie nowej tożsamości będzie dla niego ciężką próbą. Tym bardziej że nie wszystkie rozdziały z przeszłości zostały zamknięte. Być może ratunkiem okaże się miłość. Były ksiądz marzy bowiem o poznaniu kobiety. Ale czy prostytutka Marta, dwa razy młodsza od Wiesława, to dobry obiekt uczuć?
Prapremiera spektaklu odbyła się w kwietniu ubiegłego roku w Wałbrzychu.
