Artykuły

Kraków. Dymny w spektaklu i na wystawie w muzeum MOCAK

Wiesław Dymny był postacią barwną i nietuzinkową, człowiekiem złożonym z samych sprzeczności. Artystą genialnym i przeklętym, agresywnym awanturnikiem i prowokatorem, który żył z pożarem w głowie, nieuchronnie zmierzając ku samozagładzie. Az drugiej strony był niebywałym romantykiem, który potrafił kochać miłością straceńczą. Do tej nader skomplikowanej acz intrygującej postaci będziemy mogli zbliżyć się wybierając się do Nowohuckiego Centrum Kultury na spektakl "Dymny", atakże do MOCAK-u na wystawę zatytułowaną .Jestem ranny człowiek. Pisarz, aktor, malarz" - pisze Magda Huzarska-Szumiec w Dzienniku Polskim.

Przedstawienie poświęcone krakowskiemu artyście będzie grane wsobotę iniedzielę ogodz. 19. Wyreżyserował je Krzysztof Materna w Teatrze Polskim wSzczecinie. Nie bez powodu - miasto to bowiem miało wiele wspólnego z Piwnicą pod Baranami, która z upodobaniem występowała w tamtejszym kabarecie Czarny Kot Rudy.

O tych ciekawych czasach opowie spektakl, doktórego scenariusz napisała żona artysty Anna Dymna razem z Moniką Wąs, autorką jego biografii pt. "Dymny. Życie z diabłami i aniołami".

- Spektakl składa się zdwóch części. Część pierwsza osnuta jest wokół klimatu krakowskiej bohemy, w szczególności Piwnicy podBaranami. Nascenie zobaczymy tworząca ją rajską cyganerię, o której legendy przetrwały w pieśniach i opowieściach. Część druga spektaklu przenosi nas zKrakowa - małej ojczyzny artystów, doojczyzny wielkiej - Polski. Nawiązania zarówno do polskiego folkloru, jak i polskiej historii, pokazują, jak bardzo my, współcześni, jesteśmy z tej przeszłości stworzeni. Ta część przedstawienia przywodzić będzie namyśl wariację na temat "Wesela" Wyspiańskiego - zapowiadają widowisko twórcy, wśród których znalazł się Edward Linde-Lubaszenko.

Przed spektaklem, albo po nim, warto wybrać się do MOCAK-u na wystawę "Jestem ranny człowiek. Pisarz, aktor, malarz". Możemy tu poznać Wiesława Dymnego jako wszechstronnego twórcę, który potrafił płynnie łączyć ze sobą różne dziedziny: kabaret, teatr, film, muzykę, literaturę i sztuki wizualne. Na temat swojej wszechstronności sam zresztą dowcipkował pisząc: "Umiem malować wszystko na różne sposoby, umiem pisać namaszy-nie powieści, opowiadania iszla-

giery. Umiem rzeźbić, wykonuję wszelkie prace domowe z wielką dokładnością, wykonuję poza tym wszelkie roboty inne, bo jestem pojętny".

Na ekspozycji prezentowanych jest kilkadziesiąt prac Wiesława Dymnego - obrazy, rysunki, kolaże, projekty okładek książek, plansze scenograficzne oraz fotografie. Te ostatnie robią naprawdę wrażenie. Widzimy na nich Annę Dymną sportretowaną z tak wielką czułością i miłością, że wychodząc z wystawy ciągle ma się przed oczami jej zdjęcia.

Wystawa czynna jest do 15 marca przyszłego roku.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji