Artykuły

Szczecin. Spore pieniądze dla Pleciugi, ale na ich wydanie teatr ma siedem tygodni

Teatr lalek Pleciuga otrzymał 300 tys. zł dofinansowania od marszałka. Pieniądze mają być rozliczone do końca grudnia. Na co zostaną wydane?

Dofinansowanie zostało przyznane decyzją sejmiku województwa we wrześniu tego roku. To pierwsze takie wsparcie dla miejskiego teatru Pleciuga.

Na co Pleciuga przeznaczy pieniądze?

- Chcemy wesprzeć instytucję, która jest absolutnie szczególna. Jest miejska, ale ma niewątpliwie wymiar regionalny. Swoją ofertę kulturalną kieruje do widza szczególnego, a więc do dzieci - mówił podczas środowej konferencji prasowej Marszałek Olgierd Geblewicz.

Pieniądze mają pokryć koszty przygotowania i promocji czterech spektakli premierowych zrealizowanych w tym roku ("Księżniczka i ziarnko grochu", "Karmelek", "Tajemnica krzyczącego zegara", "Ballada szczecińska") oraz wznowienie spektaklu "Karuzela Świętego Mikołaja". Część dotacji trafi na działania dodatkowe teatru, czyli warsztaty, spotkania, współpracę z artystami ze Skandynawii.

Pieniędzy będzie więcej

- Chcielibyśmy dzięki temu dofinansowaniu wzbogacić ofertę i w przyszłości ułatwić dostęp do tej placówki dzieciom z regionu - tłumaczył Geblewicz.

- Jesteśmy teatrem otwartym nie tylko na miasto Szczecin. Nasi widzowie to również bardzo w wysokim procencie mieszkańcy województwa - podkreślał dyrektor Pleciugi Zbigniew Niecikowski.

Dofinansowanie w kwocie 300 tys. ma być początkiem wsparcia od województwa dla teatru lalek.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji