Artykuły

Szlachetna zabawa. Premiera "Prawdy" w Teatrze Bez Sceny w Katowicach

W listopadzie 2018 r. Teatr Bez Sceny zapraszał na premierę "Kłamstwa" Floriana Zellera. Niecały rok później wystawiona zostanie tam "Prawda" tego samego autora. Premiera już dziś. Rozmowa z Andrzejem Dopierałą, reżyserem obu spektakli, aktorem i założycielem Teatru Bez Sceny.

Wystawiając "Kłamstwo", miał pan już w planach "Prawdę"? Co łączy te tytuły?

Andrzej Dopierała: - Zgadza się. Miałem to w planach. Nawet wcześniej niż o "Kłamstwie" myślałem o "Prawdzie", ale zarzuciłem pomysł jej wystawiania, kiedy pojawiła się w repertuarze Teatru Zagłębia w reżyserii Wojciecha Malajkata. Widziałem tę realizację i po obejrzeniu wiedziałem, że zrobię ten tekst kiedyś zupełnie inaczej. Na inny trochę temat. Minęło parę ładnych lat, no i właśnie zrobiłem - jeden z wariantów. W zależności od obsady aktorskiej można tą komedią opowiadać o różnych problemach. O czym innym jest przedstawienie grane np. przez 40-latków, a o czym innym - jak w przypadku naszego - kiedy dwaj starsi panowie mają żony w wieku swoich córek z pierwszego małżeństwa. Jest jeszcze wiele innych wariantów. Wszystkie interesujące.

"Prawda" to znakomity, drapieżny tekst zawierający świetne role aktorskie, zabawne i inteligentne dialogi, a jednocześnie opowiadający o niezwykle ważnych sprawach. Komediowe vehiculum poda widzom gorzkie lekarstwo. Będzie to szlachetny rodzaj mądrej zabawy. Na pewno bez farsowego rechotu.

Wspólnych elementów w obu tekstach jest wiele. Spotykamy takich samych bohaterów, mają identyczne imiona. Podobny sposób wysławiania się. Na swój sposób są dziećmi swojej epoki - nastawionymi na konsumpcję i branie - egoistami. Najbardziej Michel, główny bohater. Jest żałosny i tragiczny z tym swoim rozbuchanym ego. Spotkamy zatem Alice i Laurance, Michela i Paula. Znowu będą dwie pary małżeńskie i para bliskich przyjaciół.

A jeśli chodzi o inscenizację - "Prawda" będzie inna niż "Kłamstwo"?

- Wiele będzie te dwie inscenizacje łączyć, a jednocześnie robię wszystko, żeby były odmienne. Dalej poruszamy się na terenie teatralnego minimalizmu i umowności. Inscenizacja będzie odrobinę bardziej rozbudowana o instalację "Pole walki", którą przygotowaliśmy razem z moją żoną Ewą. Zamiast czterech czerwonych krzeseł z "Kłamstwa" będzie osiem białych. Nie będzie papierosów, kieliszków, meblościanek - tylko aktorzy i tekst. Emocje i tematy. I - mam nadzieję - energia, świeżość i młodość obu bohaterek.

Kogo zaprosił pan do współpracy nad "Prawdą"?

- W Teatrze Bez Sceny pojawią się zupełnie nowi aktorzy. Co prawda w roli Michela obsadziłem siebie (śmiech), ale już Paula zagra Artur Święs (na powrót w zespole Teatru Śląskiego), jego żonę Alice - Marta Bartczak (to będzie jej debiut). Laurance, żonę Michela, gra Sara Lech (aktorka Teatru Dzieci Zagłębia). Michela miał grać Michał Rolnicki (Teatr Śląski), ale niestety nie znalazł czasu.

Jak zwykle jest ze mną moja żona Ewa Dopierała jako producentka i konsultantka od kostiumów oraz plastycznej strony całości. Za światło, opracowanie ścieżki dźwiękowej i prowadzenie przedstawienia odpowiada Wojciech Boruszka.

Jak się ma Teatr Bez Sceny? I jakie ma plany?

- Dobrze. Mamy w repertuarze tylko dobre i dobrze grane, zróżnicowane tematycznie i stylistycznie przedstawienia. Siedzibę Teatru Bez Sceny przy 3 Maja 11 odwiedza coraz więcej nowych, młodych ludzi

Na pewno "lokomotywą" 23. sezonu teatru (2019/2020) będzie dyptyk Floriana Zellera. Jego "Kłamstwo" bardzo się podobało i cieszyło ogromnym powodzeniem w zeszłym sezonie - mam nadzieję, że tak samo będzie z "Prawdą".

Mamy komediowe "evergreeny" - "Diabelski młyn", "Psiunio", "Oskar i Ruth", "Mleczarnia". "Bunt" i "Przytuleni" pozostają w repertuarze i bardzo je polecam. Te genialne teksty można na świecie zobaczyć tylko u nas i to już w następny weekend po premierze "Prawdy" - 18 października zagramy "Bunt" Petera Asmussena wg Dopierały, a 20 października - "Przytulonych" Jonasa Gardela w reżyserii Gabriela Gietzky'ego (dwie nominacje do Złotych Masek z role aktorskie).

Ponieważ nie sposób dostać się już na premierowe pokazy "Prawdy" 11, 12 i 13 października - organizujemy dodatkowy spektakl 27 października o godz. 18. Są jeszcze miejsca! A 20 października o godz. 17 odbędzie się też współfinansowana przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego specjalna premiera "Prawdy" dedykowana seniorom Katowic i regionu.

W ramach organizowanej przez Zagłębiowsko-Górnośląską Metropolię "Nocy Teatrów Metropolii" zagramy za jednym zamachem "Kłamstwo" i "Prawdę". Bilety będą wtedy tańsze! 20 zł będzie kosztować normalny, a 10 zł ulgowy.

Ostatnio dość często wyjeżdżamy. Pięć razy zagraliśmy w Mysłowicach, dwa razy w Kielcach, a także w Kraśniku, Busko-Zdroju, Przemyślu, Tychach. Chcielibyśmy utrzymać tę tendencję - okazało się ,że nasze kameralne przedstawienia sprawdzają się również na większych scenach.

Jeśli idzie o plany Teatru Bez Sceny, to... zamierzam zrobić teraz pauzę. Na pewno na dłużej odłożę na bok temat perypetii damsko-męskich. Będę szukał nowych tekstów, przygotowywał adaptacje książek może sam napiszę scenariusz. A przede wszystkim wezmę udział w czteromiesięcznej produkcji spektaklu Agaty Dudy-Gracz w moim macierzystym Teatrze Śląskim i bardzo się z tego cieszę! To mocno nas obciąży, mniej więc będziemy grać w Teatrze Bez Sceny między grudniem a marcem. Zapraszam dlatego do nas w październiku i listopadzie. Repertuar jest już na stronie na: www.teatrbezceny.pl.

---

Na zdjęciu: scena ze spektaklu "Prawda" (Andrzej Dopierała - drugi z lewej)

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji