Artykuły

Szwecja. Literacki Nobel 2019 dla Petera Handkego

Syn Słowenki i Niemca wychowany w Austrii i mieszkający we Francji. Powieściopisarz, autor sztuk teatralnych i scenariuszy, eksperymentator i skandalista. Kim jest laureat literackiego Nobla 2019 Peter Handke?

Po raz pierwszy w historii literackiego Nobla przyznano go w jednym roku dwóm osobom: Oldze Tokarczuk i Peterowi Handkemu.

- Będziemy patrzeć poza Europę, więcej uwagi poświęcimy też kobietom - zapowiadał w tym roku przewodniczący Komitetu Noblowskiego. W tym kontekście literacki Nobel dla Petera Handkego, białego mężczyzny urodzonego w Austrii i mieszkającego we Francji, zaskakuje. Ale też obala spiskowe teorie, według których nagroda przyznawana jest za pochodzenie, a nie talent.

Literacki Nobel 2019. Kim jest Peter Handke

A tego pisarzowi nie brakuje. Urodzony w 1942 r. w austriackiej wiosce syn Słowenki i niemieckiego żołnierza przychylność krytyki zaskarbił sobie już jako 24-latek wydaną powieścią eksperymentalną "Szarańcza". W 1966 r. na deski teatralne trafiła również jego sztuka "Publiczność zwymyślana", w której aktorzy obrażają widzów. Jak podkreślali po ogłoszeniu nagrody członkowie Akademii Szwedzkiej, już te dwa teksty wystarczyły, by odcisnąć piętno na ówczesnej scenie literackiej.

Przez kolejne pięć dekad Handke napisał ich o wiele więcej. Mimo upływu lat pozostaje twórcą niezwykle płodnym, który na koncie ma ponad pięćdziesiąt powieści, scenariuszy, zbiorów esejów, sztuk teatralnych i dzienników. Wiele z nich ukazało się po polsku. Poza "Szarańczą" to m.in. utwory prozatorskie "Godzina prawdziwych uczuć", "Leworęczna kobieta", powieści "Pewnej ciemnej nocy wyszedłem z mojego cichego domu" i "Don Juan (sam o sobie opowiada)", sztuka "Kaspar", eseje "Popołudnie pisarza", "Esej o zmęczeniu", "Esej o dobrze spędzonym dniu". Polscy widzowie mogą też znać film "Niebo nad Berlinem" w reż. Wima Wendersa, do którego współtworzył scenariusz.

Peter Handke, noblista wyklęty

Niemal od początku kariery Handkemu towarzyszył rozgłos nie tylko jako utalentowanemu twórcy, ale też prowokatorowi. Krótko po debiucie publicznie wytykał niemieckiej literaturze "twórczą impotencję".

W latach 90. wywołał skandal wypowiedziami odnoszącymi się do wojny w Jugosławii.

Pisarz opowiedział się po stronie Serbów, ich los porównując do Żydów w czasach Holocaustu (za które to sformułowanie później przepraszał). Podczas procesu przywódcy Serbów, zbrodniarza wojennego Slobodana Miloszevicia, został wezwany jako świadek przez jego obrońców. Handke nie stawił się w sądzie, za to w 2006 r. pojawił się na pogrzebie Miloszevicia. Teatr Comédie-Française odwołał produkcję jego sztuki, a niemieccy politycy zablokowali przyznanie mu prestiżowej nagrody Heinricha Heinego. Handke swoje poglądy tłumaczył miłością do Jugosławii, kraju swojej matki. - Jestem pisarzem, a nie sędzią - mówił. - Jestem miłośnikiem Jugosławii, nie tyle Serbii, ile Jugosławii. I chciałem towarzyszyć mojemu ulubionemu europejskiemu państwu w momencie upadku - mówił o pogrzebie Miloszevicia.

Choć z czasem kontrowersje wokół niego przygasły, to jeszcze w 2014 r. część norweskich pisarzy ostro protestowała przeciwko przyznaniu mu Nagrody im. Ibsena.

Ewidentnie nie były one jednak przeszkodą dla Akademii Szwedzkiej która nagrodziła go "za wpływową twórczość, która z językowym geniuszem bada peryferia i specyficzność ludzkiego doświadczenia". - Choć zdarzało mu się wzbudzać kontrowersje, nie można go uznać za pisarza zaangażowanego w sensie sartre'owskim i nigdy nie pisał programów politycznych - napisali jej członkowie w portrecie pisarza zamieszczonym na stronie literackiego Nobla. - Handke wybrał wygnanie jako twórczą życiową ścieżkę, na której powraca doświadczenie przekraczania granic i progów - dodali.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji