Poznań. Szymon Adamczak i Billy Mullaney w Pawilonie
W ramach cyklu Nowe Drogi Teatru Szymon Adamczak oraz Bill Mullaney zaprezentują w Pawilonie spektakl "An Ongoing Song", który porusza tematykę choroby i jej znaczenia w codziennym życiu, relacjach z innymi ludźmi oraz przede wszystkim - w budowaniu poczucia własnej wartości.
Szeroko rozumiana działalność artystyczna to przestrzeń, w której niemal wszystko jest dozwolone. Dyskusje na zaangażowane tematy, prace podejmujące aktualne problemy polityczno-społeczne czy przekazywanie indywidualnych doświadczeń - wszystko jest możliwe dzięki niewidzialnym ramom otaczającym przestrzeń, w której artyści czują się bezpieczni. Jednym z bardzo osobistych i intymnych doświadczeń jest tworzenie prac opowiadających o chorobach i wirusach - tych, które zostały pokonane, tych z którymi się walczy, a także tych, z którymi walka nosi miano przegranej. Susan Sontag już w latach 70. podejmowała temat chorób i sposobu, w jakich się o nich mówi. W eseju "AIDS i jego metafory" opisywała moment, w którym niespodziewanie pojawiło się AIDS, które interpretowano nie tylko w kategoriach medycznych, ale przypisywano mu jednoznacznie negatywne konotacje, prowadzące w większości do wykluczenia i społecznego piętnowania. Traktowanie ludzi chorych na AIDS lub też tych, którzy znajdowali się w kręgu osób o zwiększonym ryzyku zachorowania, odbywało się na tej samej zasadzie. Pokazuje to skalę problemu i konsekwencje, jakie niesie za sobą zachowanie społeczeństwa. Sontag podkreślała, że choroba nie jest powodem do społecznego ostracyzmu, należy ją bowiem traktować jako zespół psychofizycznych cech, które są częścią osób chorujących.
Z podobnego założenia wychodzi duet, który tworzą Szymon Adamczak oraz Bill Mullaney. 10 i 11 października zaprezentują w ramach cyklu Nowe Drogi Teatru w Pawilonie spektakl "An Ongoing Song", który porusza tematykę choroby i jej znaczenia w codziennym życiu, relacjach z innymi ludźmi oraz przede wszystkim - w budowaniu poczucia własnej wartości. Jak tłumaczy Adamczak: - Zastanawiałem się nad sposobem wyrażenia nieważkości tego duetu. Nad fantomowym bólem, który czułem w otwartych ranach tych, którzy byli przede mną, i w testamencie tych, którzy mi go zapiszą. Z myślą o nich hodowałem kwiaty w butelkach po lekach. Zrozumiałem, że wirus jest przerażająco świetnym performerem. Całkowita liczba zarażonych na całym świecie jest porównywalna do populacji kraju, z którego pochodzę. I to jest tragedia.
Perspektywa wirusa jako performera jest dla Adamczaka czymś znanym, sztuka artysty oscyluje bowiem wokół tematów związanych z HIV/AIDS i ich społeczno-politycznego odbioru. Susan Sontag powtarzała, że powinniśmy oswoić chorobę i traktować ją jako część codzienności - zarówno w rozumieniu indywidualnym, jak i zbiorowym. Adamczak i Mullaney pytają natomiast: w jaki sposób choroba redefiniuje codzienność? Czy harmonia w relacji człowiek-wirus jest w ogóle możliwa?
***
"An Ongoing Song" Szymon Adamczak & Billy Mullaney
Pawilon
10.10 (po spektaklu artist talk), 11.10, g. 19
bilety 15/25 zł
