Artykuły

Janusz Opryński. Sylwetka

Filolog polski po UMCS, dyrektor Konfrontacji Teatralnych. W 1976 r. trafił do lubelskiego teatru Provisorium, który działał wtedy w Chatce Żaka. Obok Teatru Ósmego Dnia była to najbardziej zbuntowana, wyrosła z kręgu kultury studenckiej alternatywna grupa teatralna tamtych lat. Szybko zyskał wyraźną pozycję w zespole.

Jego debiutem reżyserskim było przedstawienie "W połowie drogi" według "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza wystawione w 1976 r. Wraz z grupą zrealizował ponad 20 spektakli, które prezentowane były na całym świecie. W połowie lat 90. zespół Provisorium złączył swoje siły z założoną rok wcześniej przez Witolda Mazurkiewicza Kompanią Teatr.

W 1996 r. Opryński (wspierany przez Włodzimierza Staniewskiego, Leszka Mądzika i Tomasza Pietrasiewicza) wskrzesił w Lublinie festiwal Konfrontacje Teatralne, który odwołuje się do tradycji lubelskich Wiosen Teatralnych z lat 70.

- Pierwsze edycje festiwalu trwały trzy, cztery dni. (...) Organizowaliśmy ten festiwal z wielkim entuzjazmem, ale popełnialiśmy też dużo błędów. Przede wszystkim sprzedawaliśmy więcej biletów, niż było miejsc. W salach był ogromny ścisk, warunki oglądania były straszne, ludzie siedzieli na podłodze jeden na drugim, potem musieliśmy przepraszać. Dziewczyny stały na bramkach, bo myśleliśmy, że kobiet nikt nie ruszy. Łamaliśmy wszystkie możliwe przepisy BHP.

- Na szczęście nie doszło do żadnej tragedii - wspomina dyrektor Konfrontacji. W sobotę wystartuje już 24. edycja lubelskiego festiwalu.

Trzy lata temu Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego uhonorował go złotym medalem "Zasłużony Kulturze - Gloria Artis", jednym z najwyższych odznaczeń w dziedzinie działalności kulturalnej i artystycznej. W ten sposób nagrodzono jego 40-letnią pracę na polu kultury.

Przez 24 lata Opryński pełnił też obowiązki dyrektora programowego Centrum Kultury w Lublinie. Na emeryturę przeszedł w tym roku.

- Pracowałem w instytucji szanującej wolność swoich pracowników. Starałem się być bardziej ich partnerem niż dyrektorem - ocenia swoją pracę. Nadal jednak współpracuje z Centrum Kultury i kieruje Teatrem Provisorium. Podczas tegorocznej edycji Konfrontacji Teatralnych zaplanowano premierę jego najnowszego projektu. "Wszystko płynie" to spektakl inspirowany prozą Wasilija Grossmana, nazywany już "post scriptum do łaskawych. Punktu zero".

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji