Na szczęście warto poczekać
"Śpiąca królewna" Hanny Januszewskiej wg baśni Charlesa Perrault w reż. Piotra Kurzawy w Teatrze Lalka w Warszawie. Pisze Jacek Szpakowski w Gazecie Polskiej Codziennie.
Baśń "Śpiąca królewna" Charlesa Perraulta należy do klasyki. W świetnej adaptacji Hanny Januszewskiej możemy ją teraz oglądać w warszawskim Teatrze Lalka. Na uwagę zasługuje to, że muzykę do spektaklu napisał Jerzy Wasowski. Powodów do polecenia tego przedstawienia jest jednak więcej.
Sztuka wystawiona na scenie Teatru Lalka (premiera odbyła się 7 września) znana jest od wielu dziesięcioleci. Należy ona do kanonu literatury dziecięcej i bez przesady można powiedzieć o niej, że jest kultowa. Była wielokrotnie wydawana na płytach czy emitowana w radiu. Tym razem zagościła na deskach warszawskiej Lalki w formie, w jakiej została stworzona, czyli musicalowej, z wpadającymi w ucho piosenkami Jerzego Wasowskiego. Zaletą przedstawienia jest to, że bez nudy może je obejrzeć widz w każdym wieku - zarówno rodzice, jak i ich pociechy. To na pewno zasługa nie tylko aktorów, którzy z wprawą za pomocą lalek poruszają wyobraźnią widza, lecz także reżysera Piotra Kurzawy, absolwenta wydziału reżyserii warszawskiej akademii teatralnej. W trakcie swojej drogi zawodowej współpracował on m.in.: z Teatrem im. W. Horzycy w Toruniu, Teatrem Nowym w Poznaniu, Teatrem Polonia, a także wrocławską operą. Na wyróżnienie zasługuje również scenografia oraz lalki, które są dziełem Małgorzaty Pietraś, nagrodzonej gromkimi brawami podczas premiery. Uwagę zwraca prostota i niemal ascetyczność środków, które po mistrzowsku wykorzystane są przez twórców ku uciesze najmłodszych widzów. Odczuwa się, że aktorzy robią wszystko, by wiernie oddać klimat baśniowej opowieści. Jak przystało na dobrą baśń, wieńczy ją morał, z którego wynika, by w życiu się nie spieszyć, gdyż wszystko ma swój czas, a na prawdziwe szczęście warto poczekać. Wrześniowa premiera "Śpiącej Królewny" to już kolejne nowe przedstawienie przygotowane przez Teatr Lalka w tym roku, do tej pory wystawił on m.in.: "Alicję w krainie czarów" i fenomenalnego "Raka zielonopiórego". Spektakl "Śpiąca Królewna" odbywa się pod patronatem Fundacji Wasowskich.
