Artykuły

Najbardziej klasyczny "Bzik tropikalny"

Grzegorz Horst d'Albertis zdobył Grand Prix 22. Opolskich Konfrontacji Teatralnych Klasyka Polska. Młody reżyser zdobył uznaniu Jury odkrywczą adaptacją I reżyserią tekstów Witkacego. Już po premierze pisano, że wystawiony przez niego w warszawskich Rozmaitościach "Bzik tropikalny" Jest objawieniem.

Nagrody przyznano także Barbarze Hanickiej za scenografię do "Bzika tropikalnego" i Annie Augustynowicz za reżyserię "Iwony, księżniczki Burgunda" w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Główną nagrodę aktorską otrzymała od przewodniczącego jury Jana Nowickiego Anna Januszewska za rolę Królowej Małgorzaty w "Iwonie księżniczce Burgunda". Joanna Jędrejek z Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu zdobyła nagrodę za rolę Zony w "Ich czworo" Zapolskiej z opolskiego Teatru im. Kochanowskiego, Cezary Kosiński z warszawskiego Teatru "Rozmaitości" za rolę Sydney'a Price'a w "Bziku" a Jerzy Goliński z Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie za Tomasza Lekcikiego w "Rodzinie" Słonimskiego.

Akredytowani przy festiwalu dziennikarze uhonorowali swoją nagrodą gombrowiczowską "Iwonę" ze Szczecina.

- Poziom festiwalu był bardzo wyrównany - powiedział członek jury, reżyser Andrzej Domalik. - Ciężko było podjąć decyzję nie krzywdząc żadnego z dziewięciu konkursowych spektakli.

W tym roku do końca nie było wiadomo, czy Konfrontacje w ogóle się odbędą. Zadanie to było tym bardziej trudne, że na kilka miesięcy przed konfrontacjami nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora Teatru im. Kochanowskiego - organizatora imprezy. W tylko sobie znany sposób dyrektor Adam Sroka zdołał przekonać sponsorów, aby pokryli koszty festiwalu. MKiS wyznaczyło bowiem dotację (przyznawaną co dwa lata) w wysokości 25 tys. złotych. Cały festiwal kosztował 200 tys. zł.

- Śmieszne jest, by festiwal klasyki narodowej miał tak niską dotację ministerstwa kultury - powiedział ŻYCIU dyrektor Sroka - Na szczęście na Opolszczyźnie znaleźli się możni, bez których festiwal nie miałby prawa bytu.

Ostatecznie do Opola przyjechało sześć teatrów z Warszawy, Katowic, Poznania, Szczecina, Krakowa i Zakopanego. Niestety nie dotarł teatr El Teatro de la Juventud z Madrytu, któremu Ministerstwo Spraw Zagranicznych Hiszpanii odmówiło dotacji w wysokości 8 tys. dolarów na przyjazd do Polski. Jednak wyreżyserowana w nim przez Jarosława Bielskiego "Matka" Witkacego została pokazana na telebimie.

Zainteresowanie konfrontacjami było duże. Na większość spektakli konkursowych bilety wyprzedane zostały z wyprzedzeniem.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji