Białystok. Na nowego szefa opery poczekamy do połowy sierpnia
Pięcioro chętnych ubiega się o fotel dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej. Kadencja obecnego jej szefa mija 31 sierpnia.
Urząd marszałkowski podał nazwiska osób, które zostały dopuszczone do konkursu na stanowisko dyrektora OiFP. Są to: śpiewaczka, dziennikarka Regina Gowarzewska - Griessgraber; pedagog i reżyser Ewa Iżykowska-Lipińska; były dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi Paweł Gabara, Zbigniew Dębko (niedawno zrezygnował z pracy jako dyrektor Sokolskiego Ośrodka Kultury) oraz obecny dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej Damian Tanajewski.
- Przeprowadzenie rozmów z uczestnikami konkursu oraz jego rozstrzygnięcie nastąpi do 9 sierpnia. Sporządzenie protokołu końcowego i przekazanie zarządowi województwa wyników konkursu wraz z jego dokumentacją nastąpi do 13 sierpnia - mówi rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego Izabela Smaczna-Jórczykowska.
Na wstępnym etapie akces do konkursu zgłosił też Konrad Szczebiot, krytyk teatralny. Jednak komisja po weryfikacji złożonych przez niego dokumentów stwierdziła brak udokumentowanego trzyletniego stażu pracy na stanowisku kierowniczym. I odrzuciła jego ofertę.
- Jako komisja działamy zgodnie z prawem - zapewniał Sebastian Łukaszewicz, radny wojewódzki PiS, jeden z członków komisji konkursowej. - Pan Konrad Szczebiot ma doświadczenie w stowarzyszeniach, ale nie przedstawił świadectwa, które poświadcza jego staż pracy. Nowy dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej musi być wyłoniony w drodze konkursu, bo minister kultury Piotr Gliński nie zgodził się w trybie bezkonkursowym przedłużyć umowy dotychczasowemu dyrektorowi Damianowi Tanajewskiemu. Ten kończy kadencję 31 sierpnia. Był on drugim szefem opery od czasu otwarcia nowego budynku przy Odeskiej. Poprzednio funkcję tę w latach 2011-2014 pełnił Roberto Skolmowski, który został wybrany w trybie bezkonkursowym.
