Artykuły

Negatywne wibracje

Muzeum Historii Żydów Polskich nie ma dyrektora. Muzeum Narodowe w Warszawie demoluje powołany przez ministra dyrektor-zagadka. Niejasny jest los Starego Teatru w Krakowie - pisze Jędrzej Słodkowski w Gazecie Wyborczej.

Ze wszystkich pomysłów w historii ludzkości najbardziej szalona wydawała mi się zawsze idea Platona, by państwem mieli rządzić filozofowie. Okazuje się jednak, że jeszcze groźniejsi mogą być socjologowie. Zwłaszcza ci, którym cnotę mądrości odbiera żądza władzy.

Pod koniec czteroletniej kadencji profesora socjologii Piotra Glińskiego na stanowisku ministra kultury jest już jasne, że w zarządzaniu podległymi sobie instytucjami wciela on w życie legendarną koncepcję reformowania przez rozwibrowywanie autorstwa Andrzeja Zybertowicza.

Ponad dekadę temu ów toruński socjolog zaproponował reformę służb specjalnych poprzez "skoordynowane posunięcia rozwibrowujące" wobec ABW. Zakładały one m.in.: "gotowość do brutalnych posunięć z jednoczesnym chłodnym zachowaniem nieformalnych procedur i norm grzecznościowych; zsynchronizowane działania, które wprowadzą organizację w okres drgań; wywołanie niepewności i potrzeby znalezienia nowych układów odniesienia przez pracowników". W skrócie: stanowczość, chaos, szerzej niezrozumiałe działania.

Wypisz wymaluj - metody zarządzania ministra Glińskiego. Muzeum Historii Żydów Polskich nie ma dyrektora. Muzeum Narodowe w Warszawie demoluje powołany przez ministra dyrektor-zagadka. U progu nowego sezonu niejasny jest los Starego Teatru w Krakowie. Kolejny etap wojny z samorządem Gdańska. To tylko przykłady z ostatnich tygodni.

Drgawki są symptomem padaczki. Rozwibrowana polska kultura długo będzie się z niej leczyć.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji