Artykuły

W sobotę po raz 5. odbędzie się bieg na 30. piętro Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, upamiętniający wyczyn bohatera filmu "Miś" Ryszarda Ochódzkiego. Wbiegł on na szczyt PKiN, by dostarczyć list ministrowi, który na tarasie odbywał zaleconą przez lekarzy kurację.

Impreza, w której może wziąć udział każdy, nosi imię Stanisława Tyma, który w filmie Stanisława Barei zagrał Ryszarda Ochódzkiego.

Ci, którzy wystartują w sobotnim biegu, będą musieli pokonać kilka klatek schodowych, 793 stopnie. Czas na pokonanie trasy jest ograniczony - limit na dotarcie do tarasu widokowego wynosi 10 minut. Najlepsi w poprzednich latach pokonali trasę w niecałe 4 minuty.

Główną nagrodą jest Puchar Prezydenta m.st. Warszawy, który objął bieg patronatem. Nagrody przewidziano nie tylko dla najlepszych. Wyróżnienie otrzyma także zdobywca 64. miejsca - tyle lat ma Pałac Kultury i Nauki.

Bieg odbędzie się w godz. 10-15. Uczestnicy startować będą co 15 sekund, według kolejności nadanych numerów startowych. Zapisywać się można na stronie pkin.pl. Biuro zawodów i punkt wydawania pakietów startowych zostaną zorganizowane w szatni głównej Pałacu Kultury i Nauki i będą czynne w piątek w godz. 14-19 oraz w dniu biegu w godz. 8-9.

Pierwszy bieg odbył się w 2015 roku i był jedną z atrakcji obchodów 60-lecia PKiN.

Podczas poprzednich czterech edycji imprezy udział w niej wzięło blisko 1500 zawodników, a wśród nich czołówka polskiego towerrunningu, czyli dyscypliny polegającej na wbieganiu po schodach.

W filmie Stanisława Barei z 1980 roku grany przez Tyma Ryszard Ochódzki chciał dostarczyć list ministrowi Złotnickiemu (w tej roli Zenon Wiktorczyk). List był dla byłej żony Ochódzkiego, która zostawiła go właśnie dla ministra Złotnickiego. Ten przebywał na tarasie widokowym PKiN, gdzie odbywał zaleconą przez lekarzy kurację. Ochódzki chciał wjechać windą, ale ta była już na górze i strażnik nie chciał jej zwozić, bo pan minister "ma relaks". Ochódzki musiał wbiec na 30. piętro po schodach.