Artykuły

Andersen bez słów. Nad kaczymi dziobami łabędzie skrzydła

"Brzydkie kaczątko" wg Hansa Christiana Andersena w reż. Ireneusza Maciejewskiego w Teatrze Baj Pomorski w Toruniu. Pisze Anita Nowak.

Przeżywający męki twórcze malarz, długim pędzlem, niczym batutą wywołujący dźwięki dyrygent, animuje sceniczną rzeczywistość kolorem. Grający go Jacek Pietruski nie przypomina zabiedzonego młodego artysty w mansardowej pracowni, próbującego ujarzmiać marzenia, ale statecznego, dojrzałego twórcę, który z perspektywy życia dokonuje podsumowań; na płótnie materializując doświadczenia i przemyślenia. A tak w istocie są to prawdy zawarte w baśni Jana Chrystiana Andersena.

Nie ma chyba dziecka, które nie znałoby historii "Brzydkiego Kaczątka", więc nie warto jej tu opowiadać. Zresztą i sam spektakl powstał w głównej mierze po to, by pokazać ile treści można wyłuskać z prostej zabawy formą. Bo nie jest to z całą pewnością "czysta forma"; poprzez liczne wizualne symbole przekazuje ona wiele głębokich myśli. Także pozaandersenowskich. Dodatkowych nawiązań i aluzji do współczesności.

Ale dominuje oczywiście piękno i artyzm. Mamy tu malownicze żywe obrazy czy rzeźby wychodzące z ram i w ciekawych pozycjach zastygające na scenie. A także pantomimę i taniec. Kreowanie rzeczywistości z animowanych przypadkowych przedmiotów i kształtów. Jak w dziecięcej zabawie. Różnobarwne poduszki, poduszeczki, płachty, kije komponowane w taki sposób, jaki wcześniej nie przyszedł nikomu do głowy.

I na różnych zasadach zestawiane kolory składających się na obraz elementów, albo zabarwiane światłem wielkie płótna czy detale.

Jest tu ciekawy demiurg, ale są i wspaniali animatorzy, Edyta Łukaszewicz- Lisowska, Dominika Miękus, Marta Parfieniuk- Białowicz, Grażyna Rutkowska-Kusa, Edyta Soboczyńska, Andrzej Korkuz, Krzysztof Parda i Jacek Pysiak, którzy te jego wizje personifikują w sposób iście oszałamiający. Choć w szarych kostiumach ukrywają siebie, starając się eksponować przede wszystkim przedmioty, mimo woli współgrają z nimi.

Reżyseria Ireneusza Maciejewskiego i choreografia Eweliny Ciszewskiej sprawiają, że przepełnione poezją kompozycje scen i obrazów przenikają się nawzajem w sposób dla widza niemal niezauważalny, nie dając mu chwili na przerwę we wchłanianiu spływającego ze sceny piękna.

A wszystko to opiera się na idealnym zsynchronizowaniu akcji z tłem brzmieniowym. Ale czy istotnie tłem? Bo muzyka Łukasza Pospieszalskiego jednocześnie wywołuje obrazy i je komentuje. Onomatopeje odgłosów natury, zwłaszcza zwierząt i ptactwa, dookreślają emocje scenicznych bohaterów z jednej strony, a z drugiej uzasadniają dobór brzmień wykorzystywanych w danym momencie instrumentów muzycznych.

W spektaklu wiele jest poczucia humoru zawartego w niby to przypadkowych zdarzeniach, co wywołuje salwy śmiechu na widowni, np. wypadanie aktorom z dłoni poduszek i ich odrzucanie przez malarza ku zawieszonym w powietrzu rękom wykonawców. To też ciekawy zabieg nawiązania kontaktu pomiędzy sceniczną rzeczywistością niby to realną, a światem tworzonym.

W łączeniu tych obu przestrzeni ogromny udział ma też scenografia Barbary Guzik. Aktorzy budują na oczach widzów sztalugi, blejtramy, które rozkładane potem są np. na części ciał zwierząt, choćby bocianie nogi, kacze dzioby, łabędzie skrzydła. A czasem i fragmenty miejsc, w których toczy się akcja baśni, a więc trzcinowe zarośla, płoty, ale i pomostyTo zarazem niebanalne aluzje serwowane w tym spektaklu bez słów, gwoli wywarcia silniejszych wrażeń, niż mógłby uczynić to tekst.

Wypełniające dużą salę widowiskową po brzegi przedszkolaki, z którymi dwa dni po premierze oglądałam ten spektakl, reagowały wspaniale. Patrzyły w dużym skupieniu, we właściwych miejscach śmiejąc się lub bijąc brawo. Na zakończenie nie chciały pozwolić aktorom zejść ze sceny. Jestem pewna, przesłanie o tolerancji i nietępieniu jakiejkolwiek inności pozostanie w głębi ich serc.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji