Betlejki Polskie w Reducie
Inscenizowany fragment folkloru: Boże Narodzenie w polskiej chacie. Pieśni, obrzędy, zabawy. Stół, zasłany białym obrusem na sianie, snopy w kącie izby, płonące drzewko, szopka, kolendnicy z gwiazdą, turoniem i Herody. Tekst autentyczny, opracowany według starych pastorałek i kolend i rymów szopkarskich przez Mieczysława Limanowskiego. Układ muzyczny Rutkowskiego, również ściśle trzymający się źródeł. Całość wyreżyserowana z tą pewną solennością, właściwą reducie, mającą na celu tworzenie nastroju, niekiedy nży jednostajnością i ckliwością.
Przydługie nieco zawodzenie nad kołyską Dzieciątka przeplatano, jak w misterjach średniowiecznych, scenami, pełnemi ruchu i niewybrednego humoru. Dobrze utrzynanym w stylu ludowej groteski epizodem była historja Heroda i Herodjady.
Dużo uroku przedstawieniu dodał żywy udział młodocianej widowni, która w pewnych momentach zupełnie samorzutnie łączyła się w akcji z aktorami.
Betlejki Polskie mogą służyć jako wzór kulturalnych jasełek i mogą być z powodzeniem grane zarówno dla młodzieży szkolnej jak i dla ludu. Pożądane objazdy po prowincji. Scena końcowa, jakkolwiek efektowna, zbyt niewolniczo skopjowana z "Wesela". czy twórców Betlejek nie stać na oryginalną inwencję?