Rewja w "Nowym Ananasie"
Teatrzyk przy ul. Marszałkowskiej wystawia obecnie rewję, złożoną z numerów, wybranych z dawniejszych programów. Kierownictwo teatru starało się w programie obecnym zgrupować to wszystko, co dało najlepszego w dłuższym ciągu dotychczasowej pracy. To też ta retrospekcja może być miarodajna dla oceny tego, co teatrzyk daje i co dać może. Stwierdzić trzeba, że kierownictwo "Nowego Ananasa" stać na pewien wysiłek, który oby jaknajczęściej znać było w następnych programach tej scenki. Teatr ma dziś niewątpliwie zupełnie dobry zespół, który jest zawsze podstawą pracy. Na czele p. Runowiecka, potem pp. Sozonowicz, Benita, Grewiczówna, Belski, Iżykowski, Sowiński; kierownik muzyczny - utalentowany p. Z. Białostocki. Z tego można dużo zrobić. Jeśli p. Jastrzębiec potrafił teatr tak dobrze obsadzić, to tembardziej trzeba pragnąć, by miał ów zespół "w czem" obsadzać.
W programie obecnym, prócz starych numerów "Nowego Ananasa", widzimy kilka numerów z innych teatrów rewjowych. Na uwagę zasługuje w szczególności doskonale wykonane przez p. Iżykowskiego tango Wiktora Krupińskiego "Tęsknota", w którem popularny kompozytor stanął na najwyższym poziomie tanecznej twórczości melodyjnej. Wielbicielom tego utworu (a jest ich wielu) miło będzie usłyszeć go raz jeszcze - w nowej interpretacji. Nasuwałoby to uwagę, iż na przyszłość byłoby pożądane zastosowanie na szerszą skalę tej inowacji. "Nowy Ananas" mógłby stać się w ten sposób popularyzatorem najlepszych numerów rewjowych całej stolicy; niewątpliwie lepiejby było dawać najlepsze numery cudze, niż własne, lecz gorsze. Mogłoby to otworzyć nową perspektywę przed tym teatrzykiem, wypełniając jego przeznaczenie pewną określoną treścią.
