Częstochowa. Tu nic nie jest takie, jakim się wydaje
- Chciałbym, żeby wychodząc z teatru, widzowie kłócili się o interpretację - mówi Krzysztof Knurek, reżyser spektaklu "Nagle, zeszłego lata". To ostatnia w tym sezonie premiera w częstochowskim teatrze. Zaplanowano ją na 11 maja na godz. 19.
Autorem "Nagle, zeszłego lata" jest jeden z najwybitniejszych amerykańskich dramaturgów - Tennessee Williams (twórca m.in. "Kotki na gorącym blaszanym dachu" czy "Tramwaju zwanego pożądaniem"). Sztuka ta uznawana jest za najintymniejszy utwór artysty.
W Częstochowie zrealizuje go Krzysztof Knurek, będzie to debiut dramaturgiczny młodego reżysera od dekady współpracującego z Teatrem Wielkim Operą Narodową w Warszawie. Knurek jest również autorem adaptacji tekstu. Twórca miał okazję dobrze poznać Teatr im. Mickiewicza, był bowiem asystentem Magdaleny Piekorz przy realizacji widowiskowego spektaklu "Czyż nie dobija się koni?".
- Tekst przełożyłem 10 lat temu, gdy zdawałem egzaminy do szkoły. To, że mogę tym tekstem teraz debiutować, to dla mnie olbrzymia zawodowa klamra. Mam nadzieję, że będzie to kamień milowy, który zapoczątkuje zdarzenia, które pomogą mi się rozwinąć jako artyście - mówi Knurek.
- Gdy Krzysztof wręczył swój reżyserki egzemplarz, w którym każde słowo miało swoją intencję, nie wątpiłem, że jest niesamowicie przygotowany do realizacji "Nagle, zeszłego lata" - zaznacza Robert Dorosławski, dyrektor naczelny Teatru im. Mickiewicza. - Miałam jednak trochę wątpliwości co do trudności tego tytułu. Jak realizować go w przestrzeni sceny kameralnej, by "gadany" dramat, bez wartkiej akcji, nie był nudny, zwłaszcza że spektakl trwa dwie godziny. Gdy zobaczyłem pierwszą próbę i intencje, w kierunku których ma to pójść, moje obawy zostały rozwiane - dodaje.
Opowieść o braku tolerancji na inność
Reżyser przeniósł akcję sztuki z lat 30. do lat 50. XX wieku. Zależało mu bowiem, żeby pokazać powojenne społeczeństwo amerykańskie, niezwykle represyjne wobec wszelkiej inności.
- To bardzo poruszająca opowieść o ludziach, różnych zależnościach, braku tolerancji na inność - ocenia Magdalena Piekorz, dyrektor artystyczna częstochowskiej sceny.
Dramat psychologiczny z kryminalnym wątkiem rozgrywa się w Nowym Orleanie. Doktor Cukrowicz pracuje w podupadającym szpitalu psychiatrycznym. Specjalizuje się w zabiegach lobotomii, uznawanej za metodę leczenia schizofrenii i ataków szału. Podupadający szpital potrzebuje pomocy finansowej. Udzielić jej może pani Venable. Zamożna wdowa stawia jednak warunek: Cukrowicz ma wykonać lobotomię na jej rzekomo szalonej siostrzenicy Katarzynie. Lekarz szybko orientuje się, że dziewczyna jest zdrowa psychicznie. Była jednak świadkiem owianej tajemnicą śmierci Sebastiana, ukochanego syna pani Venable. Zamożnej kobiecie zależy, by prawda nie wyszła nigdy na jaw... W tej sztuce nic nie jest bowiem takie, jakim się wydaje...
- Chciałbym, żeby to było takie przedstawienie, żeby wychodzący z teatru widzowie kłócili się o interpretację. Zostawiamy im więc pootwierane pola interpretacyjne - podkreśla reżyser.
W spektaklu zabrzmią piosenki Kate Bush
W przedstawieniu grają: Agata Ochota (Pani Venable), Marta Honzatko (Katarzyna Holly), Adam Machalica (Dr Cukrowicz), Małgorzata Marciniak (Pani Holly), Maciej Półtorak (Grzegorz), Teresa Dzielska (Siostra Radość) oraz Agnieszka Łopacka (Pani Foxhill).
Autorem scenografii jest hiszpański twórca Ricardo Pardo, na co dzień mieszkający w Londynie. Asystentem reżysera jest Andrzej Rospondek, za charakteryzację odpowiada Mateusz Stępniak.
Co ciekawe, w spektaklu zostaną wykorzystane utwory Kate Bush z albumu "Aerial". Projekcje do nich stworzył Filip Kotowicz.
- Słuchałem tej płyty, pracując nad adaptacją tekstu. Stworzyła się paralela między tymi dziełami. Wiele płyt Kate Bush to concept albumy, piosenki łączy więc wspólna narracja. To bardzo bliskie mi podejście, jako reżyserowi, którzy przez 10 lat był czeladnikiem w teatrach muzycznych - wyjaśnia Krzysztof Knurek.
Oficjalna premiera - ostatnia w tym sezonie artystycznym - już w sobotę 11 maja o godz. 19 na scenie kameralnej. Potem spektakl będzie można zobaczyć 12, 13, 14 i 15 maja oraz 9, 11 i 12 czerwca. Informacje o biletach: www.teatr-mickiewicza.pl.
