Artykuły

Jak Koziołek Matołek szukał kuzynów

"Koziołek Matołek i zagadka ratuszowej wieży" Magdaleny Mrozińskiej w reż. Łukasza Brzezińskiego w Teatrze Muzycznym w Poznaniu. Pisze Marek Zaradniak w Polsce Głosie Wielkopolskim.

Najnowsza premiera Teatru Muzycznego w Poznaniu to "Koziołek Matołek i zagadka ratuszowej wieży" według pomysłu Grzegorza Maślanki i z tekstem Magdaleny Mrozińskiej. Reżyserował Łukasz

Spektakl, adresowany głównie do najmłodszych, to opowieść o tym jak znany podróżnik Koziołek Matołek przyjechał do Poznania na święto Rogala i chciał przy okazji odwiedzić swoich kuzynów - koziołki poznańskie. Niestety, okazało się, że uciekły one i nie będą się trykać na wieży. Aby je odnaleźć Koziołek Matołek wyrusza w podróż po Polsce w towarzystwie Rogala i Poznańskiej Pyry. A owa podróż staje się okazją do poznania tańców i pieśni ludowych z różnych regionów Polski, a także tańców narodowych . Co ciekawe, nasi bohaterowie podróżują dzięki guzikom teleportacji.

W przedstawieniu pojawiają się wielkopolski taniec Marynia, Krakowiak i Polonez. Są pełne ekspresji tańce góralskie ze Spiszu oraz tańce i pieśni kaszubskie, a nawet lekcja języka kaszubskiego.

Do tego melodyjne, wpadające w ucho piosenki współczesne jak brawurowy "Rap Poznańskiej Pyry". Autorem muzyki do spektaklu jest Łukasz Damrych.

Wykonawców poszczególnych ról dobrano tak, że znakomicie czują je. W premierowej obsadzie w roli Koziołka Matołka oklaskiwano Macieja Zaruskiego, Rogalem był Patryk Kośnicki, Poznańską Pyrą Joanna Rybka, a Bamberką Anita Urban. Wszystko to sprawia, że najmłodsi reagują na akcję spektaklu niezwykle żywiołowo.

Niestety, Koziołek Matołek i jego przyjaciele podczas tej interesującej podróży koziołków poznańskich nie znaleźli. Gdy jednak wracają do Poznania witająca ich Bamberką podkreśla, że choć nie znaleźli koziołków znaleźli coś o wiele lepszego - język porozumienia zaklęty w tańcu. W końcu jednak poznańskie koziołki odnajdują się same przyznając, że poszły szukać lepszego miejsca na Ziemi niż Poznań, ale przecież czegoś takiego nie ma. Ale też bez koziołków nie ma Poznania.

Pomysł pokazania tańców i pieśni ludowych jest mocnym atutem spektaldu. Dzięki temu zyskuje on walor edukacyjny i powinien pozostać dłużej w repertuarze Teatru Muzycznego. Dobrym zwyczajem Teatr Muzyczny powinien jak najszybciej wydać płytę, może nawet DVD (wszak taniec poznaje się oglądając go) z tymi melodiami i tańcami.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji