Śląskie. Marszałkowskie łamańce nad budżetem na kulturę
Marszałek zabrał pieniądze na kulturę. Teraz je oddaje i chwali się, że zwiększa dotację.
- Dość powiedzieć, że zarząd województwa śląskiego postanowił zwiększyć tegoroczną dotację na kulturę o blisko 13 mln zł, w tym na działalność bieżącą instytucji kultury o prawie 11,5 mln zł - ogłosiło biuro prasowe marszałka po sesji sejmiku.
Takie informację rozesłano mediom po poniedziałkowej sesji sejmiku. Biuro prasowe nie przypomniało jednak faktów sprzed paru miesięcy. Wtedy marszałek Jakub Chełstowski (PiS) postanowił zmienić wydatki na niektóre instytucje kultury.
W porównaniu do projektu budżetu przygotowanego jeszcze przez marszałka Wojciecha Saługę z Platformy Obywatelskiej zdecydowano, że Teatr Rozrywki w Chorzowie będzie miał budżet o 1,1 mln zł niższy. Teatr Śląski w Katowicach dostał o 1,8 mln zł mniej, Muzeum Śląskie w Katowicach - o 3 mln zł mniej, Biblioteka Śląska w Katowicach - o 4,5 mln zł mniej, Regionalny Instytut Kultury w Katowicach - o 1,9 mln zł mniej. Sugerowano jednak, że z czasem wysokość dotacji może się zmienić.
Marszałek najpierw zabrał pieniądze, teraz je daje
W poniedziałek radni sejmiku z inicjatywy marszałka zdecydowali o nowej wysokości subwencji dla tych instytucji. Biuro prasowe marszałka pisze o "dodatkowych pieniądzach".
- Beneficjentami dodatkowych pieniędzy będą m.in.: Biblioteka Śląska w Katowicach (4 mln zł); Muzeum Śląskie w Katowicach (ponad 3 mln zł); Teatr Śląski im. St. Wyspiańskiego w Katowicach (1,5 mln zł); Teatr Rozrywki w Chorzowie (1 mln zł); Regionalny Instytut Kultury w Katowicach (1,5 mln zł); Regionalny Ośrodek Kultury w Częstochowie (420 tys. zł, w tym 12 tys. zł na współorganizację sympozjum "Samarytanie z Markowej - Rodzina Ulmów") - wylicza biuro prasowe.
