Artykuły

Smak popremierowego "Skandalu"

Według źródłowych wiadomości autora analitycznego eseju pt. "Skandalista jak aktor potrzebuje widza" Stanisława Rosieka - "Bal w operze" Juliana Tuwima (z którego premierą wystąpił aktualnie Teatr Kameralny w Sopocie) nie był oficjalnie przed wojną opublikowany w całości z wyjątkiem kilku mniej szokujących i łagodniejszych fragmentów. Jak bowiem wiemy w "Balu w operze" zakwestionowane zostały nie tylko będące wówczas (1936 r.) w obiegu dogmaty polityczne oraz ideologiczne, lecz i faktyczna realizacja niewzruszonych pozornie norm obyczajowych.

Skandal sprowokowany przez "Bal w operze" nie rozegrał się jednak w świecie i społeczeństwie rzeczywistym, a więc w konsekwencji nie doszedł do skutku. W poemacie tuwimowskim ostatni akt owego gigantycznego skandalu został przedstawiony przez poetę jako apokaliptyczne wstąpienie do piekieł, jako ostateczna destrukcja wynaturzonego społeczeństwa.

Tak więc "Bal w operze", który ze względów cenzuralnych pojawił się w druku dopiero po wojnie w 1946 r., opublikowany w "Szpilkach" jako tekst przedstawiający w karykaturalny sposób rzeczywistość przedwojenną (przeniesiony z literackiego podziemia do oficjalnego obiegu komunikacyjnego), co innego już znaczył dla nowych czytelników w naszym społeczeństwie.

Wśród głosów krytyki ówczesnej nie zabrakło również głosu pisarza kaszubskiego Jana Trepczyka, który pisał m. in że "taka poezja nie kształci ani nie bawi, lecz demoralizuje, zachwaszcza duszę, bryzga dookoła siebie błotem, wprost cuchnie.." Podobnego zdania byli również i niektórzy uczestnicy jednego z popremierowych spektakl, którzy dzielili się po przedstawieniu swoimi wrażeniami w kuluarach przed opuszczeniem gmachu teatru. Owe stateczne matrony nie kryły swego rozczarowania, niesmaku, głośno wyrażając dezaprobatę dla realizatorów "Balu w operze" w Teatrze Kameralnym. A przecież dyrekcja teatru zapewniła widowisku doborowych aktorów jak i reżysera, który potrafił spektaklowi nadać sceniczny kształt. Ryszard Major jako główny realizator "Balu w operze" stał się dzięki swym pomysłom inscenizacyjnym współtwórcą "Balu" oszałamiając wręcz widzów potokiem pomysłów stawiających na głowie ów kontrowersyjny poemat.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji