Gdańsk. Malinowe piosenki Stanisławy Celińskiej
Stanisława Celińska przypomniała o sobie niedawno nową płytą - albumem zatytułowanym "Malinowa...". Teraz przedstawia nowe piosenki na koncertach. Jutro zaśpiewa w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej.
Stanisława Celińska przez kilka ostatnich dekad znana była przede wszystkim jako aktorka. W teatrze debiutowała już w 1968 roku i przez kolejne lata występowała na renomowanych warszawskich scenach. Przez pierwszą połowę obecnej dekady była etatową aktorką Nowego Teatru w Warszawie. Równolegle próbowała swoich sił jako wokalistka, ale przez całe lata klasyfikowana była raczej jako "śpiewająca aktorka" i funkcjonowała głównie w obrębie tej niszy.
Dopiero kilka lat temu zdecydowała się przekroczyć jej granice. Znakomitym powodem okazała się wydana w 2012 roku płyta "Nowa Warszawa", na której znalazły się bardzo nietypowe wersje tradycyjnych piosenek o Warszawie. Artystka odniosła wielki sukces, a na następnych płytach poszła w stronę bardziej tradycyjnych dźwięków, czym zaskarbiła sobie zainteresowanie i sympatię szerokiej publiczności.
Niedawno ukazała się jej kolejna płyta. Album "Malinowa..." podobnie jak poprzedni - "Atramentowa" - zawiera muzykę z pogranicza wyrafinowanego popu i jazzu. Co ciekawe, artystka zdecydowała się w znacznie większym stopniu niż poprzednio ujawnić swój talent do pisania tekstów - na tej płycie śpiewa swoje własne słowa.
---
SOBOTA, 30 marca, godz. 19, Gdańsk, Polska Filharmonia Bałtycka, Ołowianka 1, bilety: 95-125 zł
