Artykuły

Sosnowiec. Premierowy "Tartuffe" w Teatrze Zagłębia

W Teatrze Zagłębia w Sosnowcu kolejna premiera. Tym razem twórcy sięgają po klasykę. Będzie to "Tartuffe" na podstawie Moliera w tłumaczeniu Jerzego Radziwiłowicza. Reżyseruje Rudolf Zioło, a za dramaturgię odpowiedzialna jest Daria Kubisiak.

"Tartuffe albo Szalbierz" to jedna z najgłośniejszych sztuk Moliera napisana przez niego w 1664 roku. Przez pięć lat była objęta zakazem wystawiania wydanym przez Ludwika XIV, zaś arcybiskup Paryża pod karą ekskomuniki zabraniał wiernym przedstawiania, oglądania, a nawet czytania tego utworu. Dlaczego? Ponieważ dramat Moliera to opowieść o Tartuffie jako symbolu politycznej siły, który wykorzystuje religię dla osiągnięcia własnych celów. Inni bohaterowie tej intrygi też nie są bez grzeszków.

Głowa rodziny, czyli naiwny Orgon zaślepiony jest ideologią, którą przyniósł ze sobą Tartuffe i doprowadza tym samym swoją rodzinę do ruiny. Dewotkowata pani Pernelle, matka Orgona, terroryzuje najbliższych swoją naiwną wiarą, która budzi się w niej pod wpływem gościa. A pozostali członkowie rodziny: odważna żona Orgona - Elmira, córka Marianna, syn Damis i jego szwagier Kleant próbują przeciwstawić się obłudnemu Świętoszkowi i przywrócić zaburzony przez niego spokój w rodzinnym domu. Czy także dzisiaj, po niemal trzystu pięćdziesięciu latach, utwór Moliera budzi tak żywe reakcje? - pytają twórcy.

Rudolf Zioło, reżyser "Tartuffe" w Teatrze Zagłębia: Niewiele się zmieniło od XVII wieku

Reżyser spektaklu Rudolf Zioło, zauważa ponadczasowość płynącą z treści sztuki Moliera. - Niewiele się zmieniło od siedemnastego wieku. Sztuka ta swą rolę polityczną i społeczną spełnia do dziś niezmiennie pod każdą szerokością geograficzną. Natura ludzka pozostała bowiem taka sama. "Ja" chce podporządkować, wykorzystać, zmanipulować. "Ja" jest doktrynerskie, autorytarne i bezwzględne - tłumaczy reżyser. I wokół dostrzega poczet różnych współczesnych "świętoszków" - i w kościele, i w środowiskach świeckich.

"Świętoszek" to także traktat o rodzinie. - Fantastycznie portretuje model takiej najmniejszej wspólnoty przez Tartuffa arcyskutecznie rozbitej i skłóconej, dzięki czemu jego zwycięstwo staje się łatwiejsze - dodaje Rudolf Zioło.

Daria Kubisiak, dramaturżka spektaklu (również studentka reżyserii AST w Krakowie) tłumaczy, że na potrzeby spektaklu twórcy wymyślili sobie pojęcie "tartuffizm". - Nacisk kładziemy na najbardziej interesujące nas i aktualne tematy. Jednym z nich jest właśnie rodzina zagrożona rozpadem spowodowana przemianą ojca pod wpływem Tartuffa. Ten staje się dla nas przedstawicielem pewnego systemu - "tartuffizmu", który może kojarzyć się z systemem totalitarnym. Chcemy poprzez to pokazać, jak łatwo można wpaść w ślepe uliczki podstępnych ideologii, które dziś na nas czyhają - tłumaczy.

Premiera spektaklu "Tartuffe" w piątek 29 marca o godz. 19. Kolejne pokazy zaplanowane są na 30 i 31 marca na godz. 18. Rezerwacje biletów (30 i 40 zł) na spektakl przyjmuje Biuro Współpracy z Widzami, tel. 32 266 11 27 / bow@teatrzaglebia.pl. Można je też kupić na stronie teatru.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji