Bydgoszcz. Przebudowa Teatru Polskiego jeszcze w tym roku?
Około 20 miesięcy ma potrwać modernizacja Teatru Polskiego. - Prace obejmą zmianę konstrukcji widowni, zmianę posadowienia balkonu, polepszenie akustyki dużej sceny, remont szatni i foyer oraz dobudowę nowego budynku - mówi dyr. Łukasz Gajdzis.
Poważne zmiany czekają też Galerię Miejską bwa. Galeria Miejska bwa zostaje z dotychczasową szefową na kolejne 5 lat i planuje prace remontowe. Z kolei Teatr Polski przygotowuje się do przebudowy.
Wtorkowe posiedzenie Komisji Kultury i Nauki Rady Miasta Bydgoszczy zdominowały rozmowy o dwóch bydgoskich instytucjach kultury - Galerii Miejskiej bwa i Teatrze Polskim. Szefową tej pierwszej od niemal trzech lat jest poznanianka Karolina Leśnik. W lipcu kończy jej się umowa, ale już wiadomo, że zostanie w Bydgoszczy na kolejne pięć lat. Prezydent Rafał Bruski zaproponował jej przedłużenie kontraktu.
Zmiany w bwa
Galeria przygotowuje się do prac remontowych.
- Budynek pochodzi z lat 70. i właściwie od tamtej pory nie przeprowadzano w nim żadnych prac restauratorskich - mówiła szefowa Galerii. - Teraz będzie szansa, by to zmienić. W tym roku dostaliśmy pieniądze, by po pierwsze poprawić estetykę elewacji, a po drugie, by przystosować budynek dla osób niepełnosprawnych.
Na roboty przy Gdańskiej 20 zostanie przeznaczone ponad 990 tysięcy złotych. Prócz prac przy elewacji zaplanowano też między innymi izolację fundamentów, wymianę stolarki, montaż neonu, a także -jeśli to będzie możliwe - montaż zewnętrznej windy z przeznaczeniem dla osób niepełnosprawnych.
Karolina Leśnik referowała radnym także, jak w tej chwili funkcjonuje galeria. - Mamy największą w Bydgoszczy przestrzeń wystawienniczą, stąd wiele próśb i propozycji, by móc z niej korzystać - mówiła. - Rocznie w bwa realizujemy 30 projektów i około 130 wydarzeń dodatkowych. Chciałabym, by było ich jeszcze więcej - zarówno tych mocno zakorzenionych w Bydgoszczy, jak i prezentujących sztukę znanych artystów zagranicznych. Na to jednak potrzebujemy więcej pieniędzy - stwierdziła pani dyrektor.
Za mało Bydgoszczy?
Zdaniem części radnych Prawa i Sprawiedliwości tej bydgoskiej sztuki jest w bwa za mało.
- Odezwał się do mnie Janusz Kochanowski, bydgoski malarz, który zwrócił uwagę, że w konkursie na dyrektora galerii deklarowała pani, że otworzy bwa na działania bydgoskiego środowiska artystycznego - mówił Paweł Bokiej. - Tymczasem podobno lokalnym twórcom, którzy chcieliby zorganizować swoją wystawę w bwa, trudno się do pani dostać.
- Na 30 wystaw, jakie zorganizowaliśmy w ubiegłym roku, aż 14 dotyczyło środowiska bydgoskiego - odpierała Karolina Leśnik. - Prezentujemy artystów lokalnych, ale chcemy również pokazywać, co ciekawego dzieje się w sztuce w Polsce i na świecie - tłumaczyła.
Nowy projekt teatru
Łukasz Gajdzis, dyrektor Teatru Polskiego opowiadał z kolei radnym o trwających przygotowaniach do prac remontowych i rozbudowy budynku teatru.
- Realizując to przedsięwzięcie musimy się zamknąć w 5 milionach euro, czyli w około 21 milionach złotych - na więcej nie pozwalają obostrzenia UE - mówił Łukasz Gajdzis. - Między innymi dlatego musieliśmy dokonać zmian w projekcie, jaki zaproponował mój poprzednik. Poza tym, tamta koncepcja zakładała widownię na 330 miejsc, a to za mało. W ostatecznym projekcie będzie ich 420. Za nami przetarg na dokumentację zastępczą. Wygrała go firma Sound&Space, która odpowiada między innymi za wykonanie projektu Teatru Kameralnego.
W grudniu został złożony wniosek o pozwolenie na budowę. Co dokładnie ma się zmienić w teatrze?
- Projekt trzeba było okroić do minimum, a i tak nie ma pewności, że zmieścimy się w tych 5 milionach euro - obawia się Łukasz Gajdzis.
- Prace obejmą zmianę konstrukcji widowni, zmianę posadowienia balkonu, polepszenie akustyki dużej sceny, remont szatni i foyer oraz dobudowę nowego budynku - dodaje.
Trzy piętra
Ten nowy budynek ma stanąć na wewnętrznym placu teatru, który widać od strony ulicy 20 Stycznia. Ma mieć trzy kondygnacje.
- Na parterze została zaplanowana restauracja, na pierwszym piętrze sala warsztatowa, a na drugim sala wielofunkcyjna - wymieniał dyrektor Teatru Polskiego. - Co ważne, w każdym pionie będą sanitariaty, których teraz mamy zdecydowanie za mało.
Projekt remontu Teatru Polskiego nie obejmuje remontu sceny.
- Mam nadzieję, że uda się to zrobić w przyszłości i nareszcie wymienić sterowane ręcznie i pochodzące z 1949 roku wyciągi czy aparaty oświetleniowe - podkreślał Łukasz Gajdzis w przemowie do radnych.
Prace przy Teatrze Polskim mają trwać około 20 miesięcy. W tym czasie spektakle będą grane na małej scenie i sporadycznie w Operze Nova. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem modernizacja teatru zacznie się jeszcze w tym roku.
