Lublin. "Pinokio" w Teatrze Osterwy
W najnowszym spektaklu "Pinokio" Lublin zagra miasteczko Twin Peaks, Daniel Salman zagra Pinokia a Wojciech Dobrowolski Strasznie Dobrego Człowieka w sutannie. Jego posuwiste pląsy na scenie zelektryzują publiczność, ale nie wystraszą młodych widzów.
W książce Carlo Collodiego "Pinokio" drewniany pajacyk jest grzeczny, bo jak będzie grzeczny, dostanie nagrodę, jak nie - zostanie ukarany. W najnowszym spektaklu dla dzieci w Teatrze Osterwy główny bohater powtarza: Ja nie chcę być grzeczny, jak chcę być prawdziwy.
- Myślę, że to jest mądre. Oczywiście, jeśli dobrze odczytamy słowo prawdziwy. Prawdziwy, czyli pełny - tłumaczy Jakub Roszkowski, reżyser spektaklu. - Najpierw jest rzeźbą, która staje się człowiekiem. Pinokio poznaje świat od strony ludzkiej. Chce iść swoją drogą, uczyć się na własnych błędach i na własnych radościach - dodaje Daniel Salman, który gra Pinokia.
Akcja rozgrywa się w małym miasteczku. - Jedną z podstawowych inspiracji do Pinokia było "Miasteczko Twin Peaks" Davida Lyncha i takie małomiasteczkowe miasteczko staraliśmy się tu (w Lublinie), na scenie zbudować - mówi Roszkowski.
W miasteczku mieszkają ludzie, ale także koty i lisy, ptaki-lekarze, gadające lalki, filozofujące świerszcze i wróżki z niebieskimi oczami. W takiej scenerii dzieci zobaczą samotnego Gepetta (Krzysztof Olchawa), który elektryczną piłą z potężnego dębu wytnie zarys drewnianego pajacyka. Pajacyka, który doświadczy fascynujących przygód, od kłamstw urośnie mu nos, a nawet przeżyje miłość. Pinokia, który potrafi marzyć.
W jednej ze scen Pinokia ma połknąć wieloryb. - Nie rozumiałem, jak wieloryb potrafił połknąć takiego dużego pajacyka przez fiszbiny. Wieloryby jedzą kryl, a nie pajacyki. Potem dowiedziałem się, że to było błędne tłumaczenie. We włoskim oryginale połyka go rekin. On nie ma fiszbinów. Spokojnie może połykać - pisze w programie Jakub Roszkowski.
W spektaklu niespodzianka goni niespodziankę. Hanka Brulińska zagra Kobietę z Pieńkiem. Głosu Pieńkowi użyczył Daniel Olbrychski.
Intryguje scenografia i kostiumy (Maciej Chojnacki) - oraz świetne światła, które odrealniają miasteczko. Aktorzy grają śpiewająco, cieszą się grą i świetnie tańczą (choreografia: Urszula Parol). A muzyka (Adam Milwiw Baron) - warta płyty.
Pinokio
Spektakl dla widzów od 8 roku życia, oparty na słynnej powieści C. Collodiego. Pokazy premierowe dla szkół: 1 marca o godz. 9.30 i 12.30. Premiera 2 marca o godz. 17. Bilety 10-45zł.
