Artykuły

Warszawa. Kieszonkowe na kino i teatr od ratusza

Warszawa zapłaci za wyjścia uczniów do teatrów, muzeów, galerii, zoo czy Centrum Nauki "Kopernik". Pieniądze dostaną dyrektorzy szkół, do wykorzystania będzie 100 zł rocznie na każdego ucznia. Są też środki ekstra na zajęcia dodatkowe, ale na razie tylko w 18 szkołach.

Symboliczne 100 zł na bilety prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski wręczył ósmoklasistom ze Szkoły Podstawowej nr 234 przy ul. Esperanto na Woli. Prawdziwe pieniądze miasto wypłaci dyrektorom szkół.

Pula 15 mln zł zostanie rozdysponowana jeszcze w marcu. Szkoły będą mogły przeznaczyć pieniądze na opłacenie biletów na wydarzenia kulturalne, sportowe czy naukowe, które odbywają się poza szkolą. To np. wyjścia do teatrów, kin, galerii, muzeów, Centrum Nauki "Kopernik", zoo czy Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej. Możliwości jest mnóstwo; jak wyliczają urzędnicy, w Warszawie jest aż 600 miejsc edukacji kulturalnej. - Dzięki dofinansowaniu wyjść wyrównujemy szanse młodych ludzi - ocenia Rafał Trzaskowski.

Wychowawcy nie będą już musieli ogłaszać składek na opłacenie wyjść ekstra. Ani martwić się, co zrobić, gdy nie wszystkie dzieci przyniosą pieniądze. W szkołach ten problem rozwiązywany jest różnie: czasem takie nieopłacone wyjścia dofinansowują rodzice z funduszu rady rodziców. Zdarza się też, że niektóre dzieci z klasą nie wychodzą. Na co wystarczy 100 zł? Za bilety grupowe CN "Kopernik" liczy 18 zł, Teatr Guliwer - 28 zł, a Baj - 25 zł, droższe są teatry z repertuarem dla dorosłych, to wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych, kino - ok. 20 zł.

Szkoła będzie miała rok na rozdysponowanie pieniędzy. Jak zastrzegają urzędnicy, pula niewykorzystana w przypadku np. ósmoklasistów przejdzie za uczniami do następnej szkoły.

Pieniądze na szkolne wyjścia to jedna z obietnic wyborczych Rafała Trzaskowskiego. Drugą było 100 zł dla każdego ucznia na zajęcia dodatkowe. Zacznie się od pilotażu, którym miasto objęło ponad 10 tys. uczniów. Dyrektorzy 18 szkół z Ursynowa, Pragi-Południe, Wesołej i Woli otrzymają w marcu specjalną pulę pieniędzy, z której będą finansowane dodatkowe zajęcia pozalekcyjne. To m.in. zajęcia językowe, sportowe, muzyczne, np. zajęcia z języka obcego z native speakerami. Warunek jest taki, by realizować je w grupach co najmniej ośmioosobowych. Nauczyciele mają zgłaszać projekty w porozumieniu z rodzicami.

Pilotaż ma trwać kilka miesięcy. Cel jest taki, by wypracować najlepszy sposób finansowania zajęć pozalekcyjnych przez Warszawę. Podobnie jak w przypadku opłacania wyjść szkolnych do placówek kulturalnych chodzi o wyrównanie szans edukacyjnych wszystkich uczniów. A także o ułatwienie życia rodzicom, którzy nie będą musieli wozić dzieci na zajęcia poza szkołą.

Wybrane szkoły dostaną w sumie 4 mln zł. Kiedy pilotaż zamieni się w program obejmujący wszystkie szkoły? Na razie nie wiadomo.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji