Artykuły

Kiedy Bóg przychodzi do terapeuty

"Boże mój!" Anat Gov w reż. Andrzeja Seweryna w Teatrze Polonia w Warszawie. Pisze Maciej Łukomski w portalu Strefalifestyle.pl.

"Boże mój!" w Teatrze Polonia to ważny głos w dyskusji nad kondycją dzisiejszego świata.

Anat Gov to izraelska autorka komedii rodzinnych, w których porusza społeczne tematy tabu. Swoją karierę zaczęła od pisania scenariuszy do izraelskich programów satyrycznych. Rozgłos zyskała dopiero pisząc dla teatru. Jest autorką m.in. dramatów: "Najlepsze przyjaciółki", "Lizystrata" i "Happy Ending". W tym ostatnim utworze opisała swoją walkę z chorobą nowotworową, którą niestety w 2012 roku przegrała. Jej najbardziej znanym dramatem jest tragikomedia "Boże mój!", który wystawiały teatry m.in. w Buenos Aires, Rzymie, Sao Paulo czy Sankt Petersburgu. Sztuka grana jest także na wielu scenach w Polsce m.in. w Zabrzu, Gdańsku i Łodzi. Od kilku dni spektakl "Boże mój!" w reżyserii Andrzeja Seweryna możemy oglądać również w warszawskim Teatrze Polonia.

"Boże mój!" to niezwykła sztuka. W domu czterdziestoletniej Elli psycholog - ateistki, która samotnie wychowuje chorego na autyzm syna pojawia się tajemniczy Pan B. Chce natychmiast terapii i oczekuję w ciągu 50 minut uzdrowienia. Inaczej stanie się coś strasznego. Tajemniczy Pan B. przedstawia się jako Bóg i nie ma już siły panować nad światem i ludźmi, których stworzył. Czy Ella będzie w stanie mu pomóc? Jak zakończy się wizyta w domu terapeutki? Na te pytania znajdziecie odpowiedź oglądając rewelacyjny spektakl w Teatrze Polonia.

"Boże mój!" to sprawnie napisana, nie pozbawiona humoru sztuka, która w oryginalny sposób łączy wątki biblijne z pytaniami o kondycję współczesnego świata i społeczeństwa. To uniwersalna opowieść o miłości, osamotnieniu, bliskości, walce z przeciwnościami losu, roli kobiety w świecie i afirmacji istnienia, z zaskakującym i przejmującym finałem, który wzrusza do łez. To mistrzowski dialog dwójki bohaterów, którzy z każdą minutą odkrywają swoje tajemnice i demony, dzięki czemu fabularne napięcie sztuki nie słabnie.

Na scenie Teatru Polonia w rolach głównych oglądamy Marię Seweryn i Krzysztofa Pluskotę, którzy znakomicie pokazują całą gamę przeżyć swoich bohaterów. Z każdą kolejną minutą spektaklu trudno od ich rewelacyjnego aktorstwa oderwać wzrok.

Doskonały jest również debiutujący na scenie Ignacy Liss, student II roku wydziału aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie, w niemej roli Liora. Aktorowi doskonale udało się pokazać wszystkie subtelności zachowania autystycznego dziecka.

Nastrój tego spektaklu doskonale buduje także niepokojąca muzyka Antoniego Komasa - Łazarkiewicz i światło Yanna Seweryna, które co chwila się na scenie zmienia, podkreślając klimat danej sceny.

"Boże mój!" to szlachetny spektakl dla wierzących i ateistów. To przedstawienie dla wszystkich tych, którym sprawy współczesnego świata nie są obojętne. To ważny głos w dyskusji nad kondycją dzisiejszego społeczeństwa.

Pracownia

X
Nie jesteś zalogowany. Zaloguj się.
Trwa wyszukiwanie

Kafelki

Nakieruj na kafelki, aby zobaczyć ich opis.

Pracownia dostępna tylko na komputerach stacjonarnych.

Zasugeruj zmianę

x

Używamy plików cookies do celów technicznych i analitycznych. Akceptuję Więcej informacji