Zagrają gwiazdy
Na wieczór dobrej zabawy zaprasza warszawski Teatr Ateneum, prezentujący sztukę "Kolacja dla głupca", którą do kwietnia wystawił 400 razy.
Oto bohater, przekonany o swojej inteligencji, żyjący wygodnie i dostatnio, dla umilenia sobie i kolegom - wolnego czasu postanawia się zabawić kosztem kogoś, kogo uważa za głupka. Konfrontacja życiowego niedołęgi i człowieka sukcesu zawsze bywa źródłem wesołości - ludzie przecież uwielbiają śmiać się z tych, którzy są od nich gorsi. Co tydzień z przyjaciółmi spotykają się, aby szydzić z kolejnych głupków. Kto zaprosi głupszego, ten wygrywa. Zabawa trwa do chwili, gdy pojawia się głupiec inny niż zwykle...
"Kolacja dla głupca" to współczesna komedia francuska, która swoją prapremierę miała w 1993 roku w paryskim Theatre de Variete i od razu okazała się artystycznym, jak i frekwencyjnym sukcesem. Atutem tego utworu jest żywa akcja, napisana z błyskotliwymi dialogami i zaskakującymi pointami. Nie pozbawiona jednak refleksji i zadumy nad dzisiejszym światem.
Kolejnym powodem, dla którego warto się wybrać w niedzielę do Kieleckiego Centrum Kultury na "Kolację", jest doskonałe aktorstwo Piotra Fronczewskiego (główny bohater sztuki, paryski wydawca literacki Pierre Brochant) i Krzysztofa Tyńca. Panowie dają niezwykły popis swoich możliwości. Są naturalni, a to sprawia, że wykreowane przez nich postaci stają się w oczach widza żywymi, wiarygodnymi ludźmi. Jak mówią ci, którzy spektakl już widzieli: nawet największy ponurak nie będzie się umiał nie śmiać na "Kolacji dla głupca" chyba.... że byłby głupcem.